Category

Konkurs Całoroczny

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 15/2023 i pytanie nr 16/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 15/2023

W latach XVIII w. wojskowi kartografowie austriaccy sporządzili dokładną mapę Królestwa Galicji i Lodomerii. Trochę później trochę dalej kartografowie innej nacji rozpoczęli wielki projekt kartograficzny, trwający ok. 70 lat, zainicjowany przez pewnego oficera piechoty. Jego asystentem został człowiek, którego nazwisko jest na szczycie światowej listy. W projekt zaangażowany był jeszcze inny pan, który zostawił taki oto rysunek (żeby nie było zbyt prosto, to lekko go zmodyfikowaliśmy wymazując fragment i podpisy).

Patrząc na oryginał rysunku, osobie o zacięciu matematycznym chciałoby się wstawić znak większości pomiędzy górami. Co więcej, pewien matematyk zdecydował się uhonorować szczyt przedstawiony po lewej oraz trzech innych matematyków nazwą nadaną w swoich matematycznych rozważaniach. Jeśliby do rysunku dołożyć oznaczenie wprowadzone przez owego matematyka, to wskazywałoby ono (według pierwszej klasyfikacji) na jeszcze inny szczyt położony dalej na wschód. Które miejsce zająłby ów szczyt na wspomnianej światowej liście? Podajcie nam również nazwisko autora rysunku. 

Odpowiedź:

Autorem rysunku jest Thomas G. Montgomerie – brytyjski wojskowy, który brał udział w pomiarach geodezyjnych subkontynentu indyjskiego w ramach Wielkiego Przeglądu Trygonometrycznego, zapoczątkowanego w 1802 r. przez oficera piechoty Williama Lambtona, którego asystentem i następcą został George Everest (od jego nazwiska pochodzi nazwa najwyższego szczytu Ziemi – Mount Everest). Szkic wykonano podczas eksploracji Karakorum (stąd litera K w oznaczeniach), a najwyższe szczyty zostały ponumerowane zaczynając od Maszerbrum i dalej kolejno na wschód. Na rysunku szczyt z prawej to K1 (Maszerbrum), natomiast szczyt z lewej znany jest pod nadanym wówczas oznaczeniem K2, ponieważ ze względu na swoje położenie i brak widoczności z osad górskich, nie miał on powszechniejszej lokalnej nazwy.

Co ciekawe, francuski matematyk André Weil zdecydował się uhonorować piękną górę K2 oraz trzech innych matematyków (Kummera, Kählera, Kodairę) wprowadzając do geometrii algebraicznej nazwę „powierzchnie K3”. Jeśliby do rysunku dołożyć oznaczenie K3, to według pierwszej klasyfikacji Karakorum wskazywałoby ono na położony dalej na wschód szczyt Broad Peak – dwunastą pod względem wysokości górę na świecie.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt

 

Pytanie nr 16/2023

Jak każdy klub sportowy musi mieć swój stadion, tak i każde towarzystwo turystyczne musi mieć swoje schronisko. Czy to stowarzyszenie, oddział, klub – każdy chce mieć swój dom w górach: chatkę czy co najmniej bazę namiotową. Bez wątpienia przez ostatnie 150 lat zdecydowana większość schronisk górskich powstała z inicjatywy różnorakich zrzeszeń mających na celu popularyzację turystyki. Zapytajmy zatem: które schronisko powstałe z inicjatywy wywodzącego się z polskiego – mówimy o granicach Rzeczypospolitej współczesnych lub historycznych – miasta oddziału pewnego towarzystwa turystycznego położone było (lub jest) najwyżej? Podajcie nazwę schroniska i nazwę towarzystwa.

Odpowiedź:

W miastach znajdujących się w historycznych lub współczesnych granicach Polski działało wiele stowarzyszeń turystycznych, nie tylko tworzonych przez Polaków i nie tylko działających w polskich górach – Karpatach i Sudetach – ale też w o wiele wyższych masywach. Na terenie Niemiec, w tym również na obszarach włączonych do Polski po 1945 r. szczególnie prężnie na początku XX wieku działało Niemiecko-Austriackie Towarzystwo Alpejskie (Deutsche und Österreichische Alpenverein – DuÖAV). Niemal w każdym niemieckim mieście działał oddział tej organizacji, a dla każdego z nich największą nobilitacją było właśnie wybudowanie własnej Hütte w Alpach. W ten sposób powstały takie obiekty jak na przykład Schronisko Gliwickie – Gleiwitzer Hütte na 2176 m n.p.m., Schronisko Katowickie – Kattowitzer Hütte na 2320 m n.p.m. (oba w Wysokich Taurach), czy Schronisko Wrocławskie – Breslauer Hütte –  w Alpach Ötztalskich na 2844 m n.p.m.. Choć oddziały te po II Wojnie Światowej musiały przestać funkcjonować w swoich macierzystych miastach, to historyczne nazwy schronisk pozostały niezmienione i funkcjonują do dziś. Część z Was wskazała jako odpowiedź właśnie ten ostatni obiekt. Ale… wyjaśnijcie nam, drodzy Uczestnicy, dlaczego nie podrążyliście tematu głębiej i nie dowiedzieliście się o istnieniu Schroniska Szczecińskiego – Stettiner Hütte? Choć nasz Szczecin leży najbliżej morza, to tamtejszy oddział wybudował swoje schronisko zdecydowanie najwyżej – na 2875 m n.p.m., też w Alpach Ötztalskich, ale o 30 metrów wyżej niż Breslauer Hütte. Schronisko to po I Wojnie Światowej znalazło się po włoskiej stronie granicy i dziś funkcjonuje pod dwoma nazwami: niemiecką i włoską – Rifugio Petrarca. Tylko tę odpowiedź mogliśmy uznać jako poprawną – szkoda że nikt jej nie wskazał. 

PS: Doceniamy spryt jednej odpowiedzi, która wskazała Chatę pod Rysami wybudowaną z inicjatywy popradzkiego oddziału KČST, uznając Poprad za polskie miasto ze względu na historię zastawu spiskiego. Niestety jednak, to było jedno z tych pytań którym chcieliśmy wyprowadzić Was poza Karpaty!

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny SERIA WAKACYJNA: Pytania nr: 11/2023, 12/2023, 13/2023, 14/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Drodzy Uczestnicy,

Bardzo dziękujemy za wszystkie przesłane odpowiedzi oraz piękne pocztówkowe pozdrowienia! Ogromnie się cieszymy, że jesteście z nami 😊 W tym roku stęsknieni za urokami podróżowania po Ukrainie przygotowaliśmy dla Was tematyczne upominki – Miło nam poinformować, że wakacyjne nagrody trafią do Zbigniewa Drapały, Hadriana Jakóbczaka, Dominiki Sobuli i Krzysztofa Skowronka! Gratulacje!

Z pozdrowieniami

Ekipa Konkursu Całorocznego

 

Pytanie nr 11/2023

Lato, wakacje, długie wyprawy i krótkie wieczorne wycieczki, na które z racji dłuższego dnia można sobie pozwolić nawet „po robocie”, bo nie każdy ma wakacje. Czas dobrej pogody, choć bywa, że i deszczy, które życzymy by Was omijały i aby nad torem, który obraliście zawsze świeciło słońce. A jeśli już kiedyś przytrafi się Wam przelotna ulewa, to aby na Waszej drodze było wtedy klimatyczne schronisko albo chociaż altana. No i żeby było ciekawie, a tak jest zawsze, kiedy miejsce pamięta ubiegłe stulecia. I tak jest z tym, o które pytamy – przy jakim obiekcie turystycznym można znaleźć tablicę, której fragment przedstawiony jest na zdjęciu?

Odpowiedź:

Dzieło z roku 1911, którego fragment zaprezentowaliśmy w wakacyjnym pytaniu, przedstawia różne gatunki „na wpół wypchanych” ptaków – zarówno tych, które możemy zaobserwować w Beskidach, jak i bardziej egzotycznych. Autorem obrazu jest Heinrich Wolf (1873-1938), taksydermista rodem z czeskiego Javornika. Aby zobaczyć tę pracę w całej jej okazałości wystarczy odwiedzić schronisko na Koziej Górze (Beskid Śląski). Jego początki sięgają końca XIX w., kiedy powstała tam chatka służąca za schronienie robotnikom leśnym. W latach 30-tych XX w. obiekt służył turystom (głównie niemieckim – należał wtedy do Beskidenverein) korzystającym z toru saneczkowego prowadzącego do Cygańskiego Lasu. W polskim środowisku turystycznym funkcjonowało wtedy określenie “Schronisko nad Torem”. Nieco później używano już nazwy “Stefanka” – od stojącej nieopodal altany z tablicą poświęconą Karlowi Steffanowi, prezesowi Beskidenverein i burmistrzowi Bielska. I dziś na szczycie Koziej Góry stoi altana (choć już nie ta sama) i właśnie na ścianie schroniska „zwróconej” w stronę szczytu możemy odnaleźć interesujący nas obraz.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Krzysztof Skowronek 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt

 

Pytanie nr 12/2023

Zanim zabierzecie się za rozwiązywanie tej zagadki przygotujcie sobie zdrową przekąskę, bo niewykluczone iż poszukiwanie odpowiedzi nie będzie obojętne dla waszych ślinianek. 

Smaczna, w Arce, niebrzydki, co prawda nie z doliny Roztoki, choć woda z Roztoki też tam trafi. Można ugotować i zjeść solo, albo z solą, a można też użyć do produkcji wysokoprocentowego alkoholu. I co jak co, ale fast food to nie jest.

Odpowiedź:

W tym smacznym pytaniu chcieliśmy zwrócić Waszą uwagę na Slow Food – organizację i ruch społeczny poświęcony ochronie tradycyjnej kuchni różnych regionów świata. Jednym z projektów tej organizacji jest Arka Smaku – internetowy katalog żywności, produktów należących do kultur i tradycji z całego świata, zagrożonych wyginięciem. Na liście znajduje się kilkadziesiąt pozycji związanych z Polską, między innymi fasola Piękny Jaś z Doliny Dunajca, która/który to jest poprawną odpowiedzią na nasze pytanie konkursowe.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Krzysztof Skowronek 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt

 

Pytanie nr 13/2023

Poszukujemy stałego (niegdyś) bywalca obu przedstawionych poniżej budynków kolejowych, syna kolejarza. Urodzony w Rumunii, kształcił się w Polsce i w świecie by finalnie umiłować sobie miejsce u podnóży „naszej Fuji”. Z jego życiem i działalnością wiąże się nurt, którego zwolennicy kształtowali formę i uprawiali gry barwne. Z jego pobytami przy budynku nr 2 łączy się w szczególności kolor biały. Powiedzcie nam, w jakich miejscowościach znajdują się przedstawione na zdjęciach budynki?

Odpowiedź:

Bohaterem naszej zagadki jest Wojciech Weiss, wybitny malarz, rektor krakowskiej ASP. Urodził się w 1875 r. w Rumunii. Kształcił się we Lwowie, Krakowie, Paryżu, Florencji i Rzymie. W budynku stacyjnym w Strzyżowie (zdjęcie nr 1) mieszkał i tworzył w latach 1898-1903, a pierwszym naczelnikiem stacji był szwagier Weissa, Stanisław Florek. Od 1904 łączył swoją działalność twórczą i pedagogiczną z długimi pobytami w domu rodziców położonym w Kalwarii Zebrzydowskiej. Często bywał więc w budynku kolejowym w tejże miejscowości (zdjęcie nr 2). To stąd jadąc pisał do żony „Przepraszam, że piszę może nieczytelnie, pociąg podrzuca. (…) Spieszę do miasta by uczniom swoim mówić o pięknie i harmonii. (…) Poradzę żeby kopnęli rozpoczęte studium, wyszli za miasto, otworzyli oczy i serce, a ujrzą tajemnice natury (…).” Jego twórczość związana jest z okresem Młodej Polski, a także z kapistowską koncepcją malarską (od K.P – Komitet Paryski – zainteresowanych zachęcamy do zgłębienia tematu koloryzmu). W Kalwarii zrodził się najbardziej prześwietlony słońcem okres twórczości Weissa, zwany „białym”, a w latach późniejszych paletę malarską artysty nasyciła intensywną kolorystyka, Jego fascynacja kulturą Japonii poskutkowała nazwaniem górującej nad okolicą Lanckorońskiej Góry „naszą Fuji”.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Krzysztof Skowronek 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt

 

Pytanie nr 14/2023

Wysyłacie pocztówki z wakacji? Uważamy, że to piękny zwyczaj. Tych kilku zdań nakreślonych ręcznie, zdjęcia miejsca pobytu, stempla (bywa, że egotycznej placówki pocztowej) nie zastąpi żaden e-mail. Być może niektórzy z Was mają jeszcze w swoich archiwach pocztówki ostemplowane pieczątką Poczty Samochodowej „Bieszczady” – poczty, którą w l. 60-tych XX w. obsługiwał mikrobus. „Nyska” jeździła wg wyznaczonego rozkładu i zatrzymywała się m.in. w Rabem za mostem, Kalnicy przed mostkiem, Stuposianach przy sklepie. A gdzie zatrzymywała się w Smolniku?

Odpowiedź:

Oto fragment rozkładu jazdy poczty samochodowej „Bieszczady” opublikowany przez Biuletyn Oddziału Stołecznego PTTK nr 9 z sierpnia 1964 r:

Odjazd 7.00 Nazwa przystanku: OUPT LESKO

Przyjazd 13.30 Odjazd 13.45 Nazwa przystanku: BEREHY skrzyż. do Nasicznego Odległość km: 65
Przyjazd 13.50 Odjazd 14.03 Nazwa przystanku: BEREHY skrzyż. – Ustrzyki Górne Pętla Odległość km: 69,5
Przyjazd 14.10 Odjazd 14.40 Nazwa przystanku: USTRZYKI GÓRNE za mostkiem Odległość km: 74

Przyjazd 16.10 Odjazd 16.30 Nazwa przystanku: SMOLNIK PGR Odległość km: 89
Przyjazd 19.00 Nazwa przystanku: LESKO Odległość km: 178

Po wysiedleniu mieszkańców w ramach wymiany terenów przygranicznych w 1951 r. w Smolniku nad Sanem utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, przejęte następnie przez Kombinat Rolno-Przemysłowy „Igloopol”. I tak poczta samochodowa zatrzymywała się przy zabudowaniach PGR (stąd nazwa przystanku) – dzisiejsze okolice przystanku autobusowego „Smolnik wieś”.

Przy uznawaniu odpowiedzi, które raczej bazowały na dzisiejszej infrastrukturze niż na oryginalnym rozkładzie jazdy, zastosowaliśmy tolerancję 500 m.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 9/2023 i pytanie nr 10/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 9/2023

Gdzie znajduje się przedstawiony na poniższym zdjęciu szlakowskaz do nieba i jak długo według tabliczki zawieszonej nieopodal idzie się stamtąd na najwyższy szczyt wysokiego pasma (które umownie i dosłownie dzieli), w którym ten szlakowskaz się znajduje (prosimy o podanie czasu w minutach).

Odpowiedź:

Szlakowskaz do nieba znajduje się na terenie Studenckiej Bazy Namiotowej Rabe w Paśmie Wysokiego Działu w Bieszczadach – paśmie, które przyjmuje się za umowną granicę zamieszkiwania Łemków i Bojków. Trochę poniżej znaku odsyłającego do nieba znajduje się tabliczka kierująca m.in. na Wołosań (najwyższy szczyt pasma), jednak aby dowiedzieć się jak długo tam się idzie, trzeba obliczyć wyrażenie matematyczne. Z kalkulacjami nie mieliście najmniejszego problemu poprawnie wyliczając 165 min.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Anna Piecuch 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt

 

Pytanie nr 10/2023

Za pierwszą polską taterniczkę uznaje się Natalię Janothę. Według Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej Zofii i Witolda Paryskich była ona też pierwszą kobietą, która do wspinaczki ubierała się w spodnie („ale dopiero wysoko w górach”). Natalia wspięła się m.in. na szczyty wyższe niż ten, który w ówczesnym przewodniku określany był jako korona wypraw płci pięknej, gdyż wchodzenie wyżej uchodziło za brawurę nieodpowiednią dla kobiet. Dalej tekst przewodnika pocieszał panie, że na szczytach wyższych od wspomnianej korony wypraw i tak niczego piękniejszego nie zobaczą. Prosimy o podanie nazwy szczytu, który ową zalecaną granicę kobiecych wypraw stanowił, a także jak dużo czasu (według autora przewodnika) należy na szczycie tym zabawić przy sprzyjającej pogodzie, by uzyskać nagrodę odpowiednią.

Odpowiedź:

Według „Przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic” Walerego Eljasza-Radzikowskiego „wycieczka na Rysy należy do najwdzięczniejszych i uznana za koronę wypraw płci pięknej. Na wyższe bowiem szczyty od Rysów wychodzenie dla kobiet musi uchodzić za brawurę nieodpowiednią tej płci i pociąga za sobą koniecznie zmianę stroju. Nic piękniejszego nie zobaczą śmiałe panie na wyższych wierzchołkach od Rysów, a dla czczej sławy, że lekką nóżką nadeptały nagi czub Łomnicy lub Gierlacha, nie warto poświęcać zdrowia i najpiękniejszych wrażeń… Na Rysach nie warto krócej zabawić niż dwie godziny, jeżeli sprzyja pogoda, bo należy stosownie do trudów podjętych wyzyskać nagrodę odpowiednią.”

W związku z różnicami pomiędzy poszczególnymi wersjami przewodnika (fragment o dwóch godzinach na Rysach pojawił się w 5-tym wydaniu) za poprawne uznaliśmy także powołanie się na zalecenie korzystania z każdej minuty i nie odkładanie na później “bo w górach nigdy nie można być pewnym pogody. W ciągu kwadransa chmurka się zdoła wyrobić z niczego, uczepić szczytu na którym podróżny się znajduje i zasłonić cały widnokrąg.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Anna Piecuch 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 7/2023 i pytanie nr 8/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 7/2023

Zdobywcy odznaki turystycznej „Krzyż na górskim szlaku” zapewne nie będą mieli problemów z odpowiedzią na to pytanie: Na zdjęciu widnieje krzyż, którego kopię (choć nie wierną) możemy podziwiać w polskich Karpatach. W odpowiedzi prosimy o podanie jakimi szlakami (kolor lub kolory) można dotrzeć do „polskiego krzyża” oraz w jakiej grupie górskiej znajduje się oryginał, na którym się wzorowano (czyli krzyż ze zdjęcia).

Odpowiedź:

Krzyż ze zdjęcia znajduje się na górze Sass Pordoi (grupa Sella we włoskich Dolomitach). W 2010 r. na Lubogoszczu w Beskidzie Wyspowym postawiono (niezupełnie identyczną) replikę tego krzyża. Można tam dojść Małym Szlakiem Beskidzkim (czerwonym) lub zielonym szlakiem Jasień – Lubogoszcz.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt

 

Pytanie nr 8/2023

Uwielbiamy w Konkursie wyciągać na światło dzienne niezwykłe, lecz zapomniane postaci związane z Karpatami.Tak będzie i w tym pytaniu. Był sobie ekscentryczny arystokrata, podróżnik, szpieg i domorosły naukowiec. Wiele lat swojego życia poświęcił badaniom pewnego europejskiego kraju, stworzył jego mapę geologiczną oraz opisywał jego etnografię. Tak się z nim zżył, że pewnego razu spróbował zostać głową tego państwa – do tego jednak nie doszło. Z Karpatami przede wszystkim wiążą go odkrycia z zakresu… paleontologii, których dokonywał w okolicach swojej rodowej siedziby. Cóż to za fascynująca osoba? Podajcie jego imię i nazwisko, jakiego kraju stworzył wspomnianą mapę geologiczną, a także podajcie nazwy gatunkowe (łacińskie) trzech odkrytych przez niego na terenie Karpat zwierząt.

Odpowiedź:

Ta barwna postać to baron Franz Nopcsa von Felső-Szilvás, pan na zamku Sacel w kotlinie Hațeg, u stóp gór Retezat w Rumunii. To właśnie tutaj w 1895 r. jego młodsza siostra Ilona znalazła podczas spaceru wzdłuż rzeki dziwnie wyglądającą czaszkę i przekazała ją swojemu starszemu bratu. Ten, podejrzewając, że jest to czaszka dinozaura, rozpoczął trwające kilka lat poszukiwania i pracę naukową, która doprowadziła do odkrycia i sklasyfikowania szeregu nowych gatunków tych prehistorycznych gadów, pierwszych takich na terenie Karpat. Te gatunki dinozaurów odkryte przez Nopcsę to między innymi: Struthiosaurus transylvanicus, Magyarosaurus dacus, Zalmoxes robustus, Telmatosaurus transylvanicus, Elopteryx nopcsai. Kariera naukowca to było jednak za mało dla naszego barona. Kiedy nie badał dinozaurów, oddawał się rozrywce, awanturnictwie i podróżom. Szczególnie upodobał sobie Albanię, którą również zaczął badać okiem naukowca. Poznawał lokalną etnografię, a takżę geografię i geologię – jako pierwszy stworzył mapę geologiczną tego wówczas młodego kraju. W swoim życiu przeżył jeszcze wiele przygód, ale nie będziemy ich tutaj opisywać wszystkich – zapoznajcie się sami z jego życiorysem, naprawdę warto!

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 5/2023 i pytanie nr 6/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 5/2023

Ciekawe czy wiecie czego pilnuje przedstawiony na zdjęciu osobnik… Dla podpowiedzi zacytujemy znanego propagatora turystyki, który pisał o tym w taki sposób: znajduje się (…) na Jarmarcznym Groniku (…). Niedawno nabyty od (…) przez nasz rząd, urządzony po nowoczesnemu ma (…) charakter dużej fabryki czy kopalni. Warstwy (…), nieraz bardzo grube, tworzą czasem lite ściany, częściej cienkie, przetykane (…) warstwy, których wystające brzegi przybierają formy ostro ząbkowane, nawet misternie koronkowate, nie tylko dla badacza ciekawe, ale i dla oka ładne. Ze zwisających górą obrywów stuka sobie ustawny deszczyk kamienny lub z szelestem obsuwają się kamienne lawinki. 

W odpowiedzi powiedzcie nam od kogo nabył to rząd i podajcie nazwę opisywanej jednostki litostratygraficznej.

Odpowiedź:

Powyższe zdjęcie przedstawia rzeźbę „Terranus” umieszczoną w 2021 roku na ruinach infrastruktury kamieniołomu w Kozach. Miejsce to zostało opisane przez Kazimierza Sosnowskiego w tekście dotyczącym Beskidu Małego, który opublikowano w trzecim wydaniu „Wierchów” w 1925 roku. Kamieniołom w Kozach powstał z inicjatywy właściciela tych ziem, Mariana Czecza de Lindenwald, a następnie przedsiębiorstwo zostało sprzedane państwu. W Kozach możemy spotkać największe i najokazalsze w całych Karpatach odsłonięcie warstw lgockich fliszu karpackiego. Natomiast dalsze przywołane fragmenty tekstu opisują odkrywki skalne w dolinie Soły w rejonie Porąbki, gdzie występują łupki i piaskowce warstw godulskich.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Kasia Węgrzyn 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
M&M 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Anna Piecuch 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt

 

Pytanie nr 6/2023

„Wszystko płynie i nic nie pozostaje takie samo”. Nawet płynie inaczej – tak jak Białka, której koryto jest dziś w innym miejscu niż przed wiekami i przez to jakże spiska Nowa Biała rezyduje po jej podhalańskiej stronie. Oczywiście Białka nie jest wyjątkiem – inna karpacka rzeka niegdyś podzieliła na dwie części osadę z określeniem „królewska” w nazwie. Dziś na miejscu tej osady istnieją dwie wsie – jedna z nich zachowała pierwszy człon dawnej nazwy, natomiast nazwa drugiej nie należy do przyjemnych i zupełnie nie pasuje do lat dobrobytu, którymi tamtejsza okolica żyła w XVI w. A przyczyna tego dobrobytu ma swoje odzwierciedlenie w drugim członie nazwy pierwszej wspomnianej miejscowości (tym, który zastąpił dawny przymiotnik „królewska”). Od tego samego słowa (określającego wspomniany powód dobrobytu) wywodzi się nazwa pasma górującego nad okolicą. W odpowiedzi prosimy o podanie skąd dokąd prowadzi szlak, który wiedzie przez najwyższy szczyt tego pasma.

Odpowiedź:

Nikt dzisiaj o tobie sławnej nie pamięta
O wielu zaszczytach, które posiadałaś,
w zachwycie poetów jesteś pominięta,
A taka mocarna byłaś i wspaniała.

Tak o Tyrawie Królewskiej (Tirafa Regalis) w wierszu „Pominięta” napisał Szczepan Rudnicki. To właśnie tę osadę u podnóża Gór Słonnych na dwie części podzielił San (który początkowo opływał miejscowość od zachodu). Dziś istnieją tu dwie wsie: Tyrawa Solna (solna od żupy solnej, która istniała tu w XVI w.) oraz Mrzygłód (wg miejscowej tradycji „morzenie głodem” było spowodowane epidemią tyfusu oraz powodzią, która zniszczyła zbiory). Od tyrawskiej soli biorą swoją nazwę także Góry Słonne – pasmo Gór Sanocko-Turczańskich. Ich grzbietem biegnie czerwony szlak Przemyśl – Sanok. Idąc tym szlakiem można wejść na szczyt Słonny (668 m n.p.m.) położony po wschodniej stronie przełęczy Przysłup i trawersować szczyt o tej samej nazwie (na niektórych mapach znany też jako Słonny Wierch) położony po zachodniej stronie przełęczy Przysłup (667/668 m n.p.m.).

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Bogdan Mikuła 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Anna Piechuch 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Bartłomiej Chojna 1 pkt

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 3/2023 i pytanie nr 4/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 3/2023

Pewien wersalski ogrodnik w XVIII w. opisał dla potomnych spotykaną obecnie i w Polsce roślinkę wydającą smaczne, soczyste owoce. Nazwa jednej z podkarpackich miejscowości z tą roślinką kojarzy się bez wątpienia, lecz przypuszczenie, że pochodzi ona właśnie od niej jest zupełnie absurdalne. Mniej absurdalny wydaje nam fakt, że w miejscowości tej są wody mineralne, sądzimy oczywiście, że znacie je wszystkie, natomiast wystarczy nam zupełnie, gdy jako odpowiedź podacie nazwę tej najsłynniejszej, zwykle uznawanej za mniej smaczną niż wspomniane na początku owocki.

Odpowiedź:

Ogrodnik, a właściwie botanik, o którym mowa, to Antoine Nicolas Duchesne, który w 1766 roku stworzył pierwszy naukowy opis truskawki. Podkarpacka miejscowość, której nazwa może kojarzyć się z tą roślinką, to słynący z wód mineralnych Truskawiec. Zaś najcenniejsza z nich „Naftusia” ma bardzo specyficzny smak i zapach ropy naftowej.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Nikoletta 1 pkt
Bogdan Mikuła 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
Anna Piecuch 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Bartłomiej Chojna 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Piotr Olczykowski 1 pkt
M&M 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt

 

Pytanie nr 4/2023

Sezon w pełni, a jak widać na zdjęciu, narciarzom też należy się odpowiedni patronat i ‚sanktuarium”. Sama budowla ulokowana jest rzec można egzotycznie, gdyż wzięty spod niej rozbieg przecinałby… winnicę. Winnica też ma patrona – nazwano ją bowiem na cześć osoby, której również zdarzyło się założyć winnicę, w pewnych kategoriach pierwszą w Polsce (wprawdzie oddaloną od miejsca o którym mówimy i w dodatku po drugiej stronie Wisły, jednak nie można im odmówić punktów wspólnych). W okolicy widocznego na zdjęciu budynku (w promieniu 3 km) znaleźć można co najmniej trzy inne obiekty sakralne (w tym jeden martyrologiczny, a jeden przeniesiony tutaj z pewnej znanej smakoszom miejscowości), dwa nie byle jakie obiekty noclegowe (wyjątkowość jednego z nich polega jednakże na podobieństwie do kilku innych), wieżę widokową i rezerwat przyrody. Ale do rzeczy, bo przecież mieliśmy mówić o nartach – gdzie znajduje się najbliższy względem widocznej na zdjęciu budowli wyciąg narciarski?   

Odpowiedź:

Na zdjęciu widoczna jest Kaplica Matki Bożej Różańcowej „Narciarskiej” w Jamnej. Usytuowana na stoku góruje nad winnicą świętego Jacka, który na początku XIII wieku założył w Sandomierzu pierwszą dominikańską winnicę w Polsce. W okolicy kapliczki znajduje się kościół pw. MB Niezawodnej Nadziei, Kaplica Męczeństwa, a w promieniu 3 km budynek cerkwi, przemianowanej na kościół i przeniesionej do Bukowca z Kamiannej (która słynie z produkcji miodu). Nad miejscowością wznosi się wzgórze Bukowiec z rezerwatem Diable Skały. Bazę noclegową w okolicy stanowi Chatka Włóczykija prowadzona przez wieloletniego gospodarza Bacówki Jamna – jednej z bacówek turystyki kwalifikowanej, obok której znajduje się wieża widokowa. Bacówką zarządzają obecnie inwestorzy pobliskiego wyciągu narciarskiego Jastrzębia-Ski.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Dominika Sobula 1 pkt
Anna Piecuch 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Bartłomiej Chojna 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Kasia Węgrzyn 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Piotr Olczykowski 1 pkt
M&M 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Bogdan Mikuła 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 1/2023 i pytanie nr 2/2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 1/2023

Ci, którzy śledzili Konkurs Całoroczny w dawnych latach wiedzą, jak bardzo lubimy wieże widokowe. Tym razem, jako że dopiero zaczynamy nową edycję, nie damy Wam żadnej zawiłej zagadki z nimi związanej, a zapytamy po prostu – z jakiej wieży widokowej zostało zrobione poniższe zdjęcie?

Odpowiedź:

Zdjęcie konkursowe zostało zrobione o poranku z wieży widokowej „Szczerbanówka”. Wieża ta znajduje się na przełęczy Przysłup (Nad Szczerbanówką) przy samej drodze wojewódzkiej nr 897 nad wsią Żubracze. W widocznej na zdjęciu panoramie bezbłędnie rozpoznaliście Smerek i Połoninę Wetlińską.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Nikoletta 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
Waldemar Szczepanczyk 1 pkt
Agata Żak 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Patryk Smółka 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt

 

Pytanie nr 2/2023

Rozwiązania tej zagadki można szukać w lesie, skansenie lub w browarze, więc wydaje się, że miłośnikom Konkursu Całorocznego nie będzie trudno je spotkać. Można go powołać, zjeść lub wypić. Dzięki obserwacji jego części można było dowiedzieć się o tym, że jest święto lub obowiązuje żałoba. Uwielbia towarzystwo literki ‚h’. Holender jest jego bratem, cieszy się wielką sławą w okolicach Hamburga, dla urozmaicenia czasem przedstawia się nazwą na literę ‚h’. O co lub kogo chodzi?

Odpowiedź:

Rozwiązaniem zagadki jest słowo ‚koźlak’, dla którego rozpatrujemy tutaj trzy definicje:

  1. Koźlak jako prymitywny typ wiatraka, którego będziemy szukać w skansenie. Jego bardziej zaawansowanym bratem jest holender (wiatrak holenderski). W przeciwieństwie do koźlaków, w przypadku których całą konstrukcję obracano przy pomocy dyszla tak, by wiatr poruszał skrzydła z jak największą siłą, u holendrów obrotowa jest tylko górna część – czapa, która porusza się dzięki specjalnym roleczkom. Młynarze, proces budowy wiatraka określali mianem „powoływania do życia”. Wiatraki traktowano jak ludzi, stąd też poszczególne części wiatraka utożsamiano z częściami ludzkiego cała. Gdy wiatrak nie pracował, jego skrzydła (śmigi) ustawiane były w odpowiedni sposób tak, by można było rozpoznać powód przestoju. Inny układ skrzydeł oznajmiał zwykłą przerwę, a inny brak aktywności z powodu święta lub żałoby. 
  2. Koźlak jako rodzaj jadalnego grzyba. Inaczej koźlarz babka czy huba podbrzeźniak.
  3. Trzecim koźlakiem – tym, którego można wypić – jest piwo warzone ze słodu jęczmiennego, niegdyś bardzo popularne w okolicach Hamburga.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Nikoletta 1 pkt
Dominika Sobula 1 pkt
Waldemar Szczepańczyk 1 pkt
Agata Żak 1 pkt
Drużyna Elfrydy 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Zbigniew Drapała 1 pkt
Krzysztof Skowronek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Kasia Węgrzyn 1 pkt
Misiek 1 pkt
Bogdan Mikuła 1 pkt
Bartłomiej Chojna 1 pkt
Wojciech Pawlus 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2023:

Hadrian Jakóbczak19 pkt.
Zbigniew Drapała17 pkt.
Krzysztof Skowronek17 pkt.
Dominika Sobula14.5 pkt.
Drużyna Elfrydy14 pkt.
Bartłomiej Cisowski10 pkt.
Anna Piecuch6 pkt.
Andrzej Zabłocki5.5 pkt
Bartłomiej Chojna4 pkt.
Bogdan Mikuła4 pkt
Nikoletta3 pkt.
Kasia Węgrzyn3 pkt.
Waldemar Szczepańczyk2 pkt.
Agata Żak2 pkt.
Piotr Olczykowski2 pkt.
M&M2 pkt.
Misiek1 pkt.
Patryk Smółka1 pkt.
Wojciech Pawlus1 pkt.

Konkurs Całoroczny 2023

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Koleżanki i Koledzy!

Serdecznie zapraszamy Was do udziału w nowej edycji Konkursu Całorocznego! Pozostawiamy bez zmian formułę Konkursu – od lutego do listopada będziemy publikowali po dwa pytania, które przygotowaliśmy dla Was w lekko odświeżonym składzie 😉

Przypominamy, że „Konkurs SKPG nie jest konkursem wiedzy o Karpatach, nie jest konkursem wiedzy o górach, nie jest też konkursem wiedzy krajoznawczej. Jest po prostu konkursem SKPG. Pytania wymyślamy takie, jakie chcemy. To, że większość z nich dotyczy gór, a prawie wszystkie szeroko pojętego krajoznawstwa jest spowodowane jedynie tym, że góry to nasze główne hobby. Nie gwarantujemy, że na przykład 90% pytań będzie dotyczyło tematyki karpackiej, chociaż pewnie tak będzie”.

Pierwszą serię pytań znajdziecie >tutaj< a regulamin Konkursu >tutaj<

Odpowiedzi prosimy przesyłać na naszą skrzynkę mailową konkurs.skpg@gmail.com

Jak co roku zaplanowaliśmy dla Was niespodzianki. Na początek: udzielając dwóch poprawnych odpowiedzi w pierwszej serii pytań można będzie wygrać zaproszenie na pokaz archiwalny w Oddziale Materiałów Kartograficznych zorganizowany specjalnie dla uczestników naszego Konkursu przez Archiwum Narodowe w Krakowie 🙂

Liczymy na Was!

Ekipa Konkursu Całorocznego

Konkurs Całoroczny 2022: podsumowanie

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Oficjalnie zakończyliśmy 22-gą edycję Konkursu Całorocznego. W bieżącym roku Konkurs trwał od 1 lutego do 30 listopada. Opublikowaliśmy 20 pytań, na które odpowiedziało w sumie 36-ciu uczestników. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zaglądali na naszą stronę, mniej lub bardziej regularnie przesyłali odpowiedzi na pytania oraz dopingowali zarówno siebie, innych jak i nas do dalszej pracy (czyt. zabawy). Gratulujemy wszystkim uczestnikom tegorocznej edycji, a w szczególności zwycięzcom! 😊

Rywalizacja o miejsca na podium toczyła się do samego końca. Zwycięzcą tegorocznego Konkursu został Hadrian Jakóbczak, który odpowiedział poprawnie na wszystkie 20 pytań zdobywając 20 punktów. Na drugim miejscu uzyskawszy 17.5 pkt znalazła się Monika Mielnikiewicz. Miejsce trzecie przypadło Tomaszowi Bujoczkowi, który zdobył 14.5 pkt.

Wszyscy uczestnicy, którzy stanęli na podium otrzymali kupony podarunkowe do wykorzystania w Księgarni Internetowej Bonito, stemple Ex libris, zestawy wydań Gazety Górskiej, jubileuszowe kalendarze wydane przez COTG PTTK, a także inne małe upominki. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli Konkurs Całoroczny w 2022 roku! 

fot. ANABU

          

Jak co roku, wylosowaliśmy nagrody specjalne. Tym razem spośród uczestników, którzy poprawnie odpowiedzieli na co najmniej 4 pytania maszyna losująca wybrała Agnieszkę Bazylów, Karola Olszańskiego, Marka Węglarza i Andrzej Zabłockiego, dla których przygotowaliśmy zestawy trzech ostatnich wydań Gazety Górskiej.

Uroczyste wręczenie nagród miało miejsce w trakcie Walnego Zebrania SKPG w dn. 08.12.2022. Nieobecnych będziemy starali się nagrodzić w najbliższym czasie 😊

Jeszcze raz serdecznie gratulujemy i dziękujemy za Waszą obecność!

Gorąco zachęcamy do udziału w kolejnej edycji w 2023 roku!

Ekipa Konkursu Całorocznego

 

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 19/2022 i Pytanie nr 20/2022

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie nr 19/2022

Ile metrów trzeba minimalnie przedreptać, żeby dojść od Gubałówki przez Giewont do Kalatówek? Można się pomylić o 100 metrów.

Odpowiedź:

Tak jak to zauważył jeden z uczestników, było to niespodziewanie proste jak na tak późny etap pytanie. Wystarczyło do dowolnej nawigacji wpisać “Gubałówka”, “Giewont” i “Kalatówki” i… już dostawało się wynik, tak jak na załączonym screenie:

Jak widać, droga  jest prosta, nie trzeba skręcać w Czerwone Wierchy. Mówimy oczywiście o ulicach na osiedlu Stoki-Sikawa-Podgórze w Łodzi. Żadne inne Gubałówki, Kalatówki i Giewonty nie są położone tak blisko siebie.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Wojtek Pawlus 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Andrzej Zabłocki 0.5 pkt

Pytanie nr 20/2022

W tych słowach szaleńca spisanych poniżej chodzi o jakieś miasto, ale kto by zgadł jakie… no chyba tylko Wy, drodzy uczestnicy 😊 Więc po prostu podajcie nam prosimy jego nazwę.

u stóp gór skalistych wciąż patrzy spod oka
to miasto wielkie imieniem wojownika zwane
obrońcy twierdzy dalekiej albo jeszcze inaczej
rakieta wielostopniowa narodów kultury
stolica wciąż bitwy krajobraz w okruchach
a dziś monetę tworzą elfowie traktatu wpływ
wielki stąd przywódca rządzi całym krajem
dziedzictwo kiedyś może dziś gwiazda
nad drewnem pieczę dzierży opodal
żeliwo wiekowe zaś prawdą chronić trzeba
by nie runęło pod przechodnia stopą

Odpowiedź:

Odpowiedź to jedno słowo: Sybin. Ale kilka chwil słowom szalonego miłośnika Rumunii można poświęcić, bo ich pogmatwany zlepek naprawdę zawiera rozmaite podpowiedzi i skojarzenia dotyczące Sybinu. Idąc od początku możemy zauważyć następujące:

– u stóp gór skalistych – chodzi o Góry Fogaraskie (Munții Făgăraș), które znajdują się jakieś 20 km od miasta i często są doskonale widoczne z Sybinu;

– wciąż patrzy spod oka – w Sybinie charakterystycznym elementem architektury wielu budynków starego miast są mansardowe okna, które wielu osobom kojarzą się nieodparcie z lekko przymrużonymi oczami spoglądającymi bezustannie na wszystko, co dzieje się w mieście; są z nimi związane różne opowieści czy legendy, a w ostatnich latach stały się też symbolem jednej z kampanii antykorupcyjnych;

– to miasto wielkie – jeśli komuś na pierwszy rzut oka wyda się, że Sybin nie jest taki znowu wielki, to odsyłamy do węgierskiej nazwy: Nagyszeben; „nagy” w języku węgierskim znaczy „duży, wielki”;

– imieniem wojownika zwane – niemiecka nazwa Sybinu to Hermannstadt, zaś w dialekcie Sasów Siedmiogrodzkich zamieszkujących to miasto brzmi ona Härmeschtat; w obu przypadkach pochodzi ona od imienia Hermann, które wywodzone jest od starogermańskiego słowa „heri” oznaczającego wojsko lub wojownika;

– obrońcy twierdzy dalekiej – to jeszcze jedno nawiązanie do niemieckiej nazwy Hermannstadt, dodane w szaleńczym natchnieniu chyba tak na wszelki wypadek; chodzi w nim o Hermanna Kusmanka, który w czasie I wś był komendantem Twierdzy Przemyśl, a urodził się w Sybinie właśnie;

– albo jeszcze inaczej – oczywiście to nie jedyna nazwa Sybinu, w czasach rzymskich zwany był po prostu Cibinium;

– rakieta wielostopniowa narodów – tu nawiązania są dwa… pierwsze jest dość proste i odnosi się do bogatej historii i wielokulturowości tego miasta, drugie mniej może oczywiste, do postaci mających związek z Sybinem, a zajmujących się opracowywaniem i konstruowaniem rakiet, czyli (1) Conrada Haasa, żyjącego i zmarłego w Sybinie w XVI w. inżyniera, który najpewniej jako pierwszy na świecie skonstruował trzystopniową (a więc właśnie wielostopniową) rakietę, (2) urodzonego w Sybinie pod koniec XIX w. fizyka i inżyniera Hermanna Obertha, mimo skomplikowanego życiorysu i kontrowersyjnych poglądów zaliczanego do najważniejszych w historii twórców techniki rakietowej oraz (3) Józefa Bema, który dowodząc powstańcami węgierskimi zdobył Sybin w marcu 1849 roku, a którego tak zainteresowanie techniką rakietową, jak i rozliczne jego skutki, są powszechnie znane;

– kultury stolica – ponieważ szaleniec nie znał interpunkcji i przecinków brak, wydaje się, że optymalnie jest połączyć te dwa słowa z dwóch różnych wersów, bowiem Sybin był w 2007 r. Europejską Stolicą Kultury;

– wciąż bitwy krajobraz w okruchach – cóż, Panorama Siedmiogrodzka namalowana przez Jana Stykę nadal nie została zebrana w całość po jej pokawałkowaniu przez autora na 60 części, a jak wiadomo przedstawiała ona wspomnianą wyżej bitwę prowadzącą do zdobycia Sybinu przez powstańców węgierskich pod wodzą Józefa Bema;

– a dziś monetę tworzą elfowie – z Sybinu pochodzą założyciele grupy Elrond (związek tej nazwy z elfami – patrz: „Władca Pierścieni”), która stworzyła kryptowalutę eGold;

– traktatu wpływ wielki – bez wątpienia Traktat w Trianon zmienił w tym mieście wiele;

– stąd przywódca rządzi całym krajem – prezydentem Rumunii jest obecnie Klaus Werner Iohannis, który pochodzi właśnie z Sybinu i przez kilkanaście lat był burmistrzem tego miasta;

– dziedzictwo kiedyś może – historyczne centrum Sybinu jest kandydatem do Listy światowego dziedzictwa UNESCO;

– dziś gwiazda nad drewnem pieczę dzierży opodal – to nieco bardziej luźne skojarzenie dotyczy stowarzyszenia ASTRA (Asociația Transilvană pentru Literatura Română și Cultura Poporului Român), które ma swoje zasługi w budzeniu rumuńskiej świadomości narodowej a dziś sprawuje pieczę nad zlokalizowanym w sąsiedztwie przedmieść Sybinu ogromnym i wspaniałym muzeum, pełnym drewnianych zabytków; słowo astra zaś to po łacinie gwiazdy, stąd umieszczone w tekście skojarzenie;

– żeliwo wiekowe zaś prawdą chronić trzeba by nie runęło pod przechodnia stopą – chodzi oczywiście o Most Kłamców w Sybinie, który pochodzi z połowy XIX w. jest ponoć najstarszą żeliwną przeprawą w tej części Europy, ale ma być zupełnie nieodporny na kontakt z osobami, które splamiły się kłamstwem.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Hadrian Jakóbczak 1 pkt

 

Klasyfikacja Konkursu Całorocznego 2022:

Hadrian Jakóbczak20 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Tomek Bujoczek14.5 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.5 pkt.
Marek Węglarz11.25 pkt.
Krzysztof Skowronek9.5 pkt.
Team M&M9 pkt.
Mariusz Pietrzak9 pkt.
Karol Olszański9 pkt.
Andrzej Zabłocki7 pkt.
W Czasie Pracy Laski Się Nudzą6 pkt
Agnieszka Bazylów4 pkt.
Nikoletta4 pkt
Sylwia Smela3.5 pkt.
Katarzyna Majewska3.5 pkt.
Wojciech Pawlus3 pkt
Tomasz Olejarczuk2 pkt.
Paweł Ciaptacz2 pkt.
Michalina Hansdorfer2 pkt.
Magdalena Hesiak2 pkt.
Krzysztof Słaby2 pkt.
Katarzyna Hołda2 pkt.
Jakub Krzak2 pkt.
Gracja Bober-Grafik2 pkt.
Emilia M2 pkt.
Bogdan Mikuła2 pkt.
Anna Kalińska2 pkt.
Anka Śliwa2 pkt.
Piotr Wieczorek2 pkt
Łukasz Muzyk1.5 pkt.
Andrzej Słota1.5 pkt.
Maria Skupień1 pkt.
Łukasz Nowicki1 pkt.
Bernadetta1 pkt.
Sebastian Wypych1 pkt
Agata Komorowska0.5 pkt.