Category

Wyjazdy

Wyjazd szkoleniowy na Słowację

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Wyjazdy szkoleniowo-integracyjne cieszą się w naszym kole niesłabnącym zainteresowaniem. Tym razem udaliśmy się na Słowację, pod przewodnictwem Krzysztofa Magnowskiego.

W ubiegły weekend zwiedziliśmy górnicze miasteczka i odwiedziliśmy ciekawe zabytki naszego południowego sąsiada. Pierwszego dnia była to Kremnica, klasztor w miejscowości Hronsky Benadik i piękna Bańska Szczawnica. Drugi dzień rozpoczął się w Zwoleniu, skąd poszliśmy na zamek – Pusty hrad, następnie odwiedziliśmy kościół UNESCO w Hronseku, Bańską Bystrzycę, niepozorny, ale piękny kościół w miejscowości Poniky, znowu górniczą Szpanią Dolinę i na koniec – Wilkoliniec, także wpisany na listę UNESCO.

Organizacji wyjazdu po raz kolejny podjęła się Nikoletta Kula.

Wspaniale spędzony czas na zdjęciach uwieczniła Natasza Figiel.

Serdecznie dziękujemy Wam za organizację i poprowadzenie wyjazdu, z niecierpliwością czekamy na kolejny!

Zaproszenie – Weekend w górach 14-15.01.2023

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Zapraszamy na wspólne wyjście w góry, podczas którego:

-na chwilę będziemy mogli doświadczyć towarzystwa konfederatów barskich na szlaku

-odwiedzimy miejsca, które są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO

-przekroczymy wysokość 600 m n.p.m. i poznamy pewnego świętego, który miał długą brodę

 

Plan wyprawy

Dzień 1. (14.01.2023)

9.30 – zbiórka na MDA w Krakowie;

Przejazd do Harbutowic na przeł. Sanguszki (autobus relacji: Kraków – Zawoja)

Przeł. Sanguszki – Lanckorona – Kalwaria Zebrzydowska

Nocleg: Kalwaria Zebrzydowska – Dom Pielgrzyma
Koszt noclegu: 50zł/osoba
W pokoju są dostępne: łazienka, pościel, czajnik elektryczny. Nie ma dostępnej kuchni turystycznej. Przy ośrodku jest restauracja czynna w godzinach 8.00-19.00.

Dzień 2. (15.01.2023)

8.00 wspólne śniadanie dla chętnych
Organizatorzy zapewniają chleb, a uczestników wycieczki prosi się o wzięcie czegoś do chleba (może być konserwa, jakieś warzywo, ser, pasztet, wędlina…).

9.00 zbiórka przed Domem Pielgrzyma i wyjście na trasę

Kalwaria Zebrzydowska – Chełm nad Stryszowem – Zembrzyce

Powrót do Krakowa w godzinach popołudniowych/wieczornych.

Można do nas dołączyć na jeden lub dwa dni wycieczki.

Chętnych na nocleg, proszę o informację (mailowo na adres: jotebako@gmail.com lub sms na numer: 603364441) do środy 11.01.2023 do godziny 15.00, ponieważ potrzebuję potwierdzić ilość miejsc.

Bilety na transport należy zakupić we własnym zakresie. Pieniądze na nocleg będziemy zbierać w trakcie wycieczki.

Co warto wziąć ze sobą?

-dużo sił i dobry humor,

-ubiór dostosowany do panujących warunków -tak, żeby było Wam ciepło. Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej zaimpregnowane – tak, żeby było wygodnie. Na wszelki wypadek warto wziąć coś chroniącego od deszczu.  Przydatne mogą być również: ochraniacze na spodnie i kijki,

-prowiant,

-woda/termos z ciepłą herbatą,

-apteczka (w tym leki, które powinniście regularnie zażywać),

-czołówka/latarka/odblaski.

 

Serdecznie zapraszają organizatorzy: Jolanta Koźbiał i Marek Wieczorek

Żywieckie przedzimie – zapisy na Weekend w Górach

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Zapraszamy na Weekend w Górach w Beskidzie Żywieckim!
Już teraz zarezerwuj termin 3-4 grudnia 2022 i ruszaj z nami w góry.

Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego kto chce:

  • dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to smutne;
  • poznać ludzi, którzy powitają Cię uśmiechem;
  • wziąć udział w jedynej w swoim rodzaju imprezie turystycznej;
  • … i w związku z tym wszystkim dobrze się bawić.

Na wyjeździe zapoznamy Was z topografią, przyrodą, etnografią, historią terenów, po których będziemy wędrować. Każdy znajdzie zatem coś dla siebie, ponieważ w planie są atrakcje na każdym kroku, m.in.:

  • siermiężne disco-polo w porannym busie do Żywca 🙂
  • wizyta w popularnym i historycznym schronisku;
  • widokowe żywieckie hale;
  • “tatrzańskie” łańcuchy na Głównym Szlaku Beskidzkim;
  • zdobycie jednego z wyższych szczytów w Beskidach.

Plan ramowy:

I dzień (sobota): (autobus z Żywca) – Sopotnia Wielka – (niebieski szlak) – Schroniska na Rysiance – (czerwony szlak) – Stacja Turystyczna Abrahamów (nocleg)
Czas przejścia: 6 h.

II dzień (niedziela): Stacja Turystyczna Abrahamów – (niebieski szlak) – Romanka (1366 m) – Sopotnia Mała – (autobus do Żywca)
Czas przejścia: 5 h . Powrót z Żywca do Krakowa w niedzielę, komunikacją zastępczą i pociągiem (16:38 – 19:16).

Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę, jeżeli znajdzie się choćby jeden chętny uczestnik!

Uwagi organizacyjne:

  • Wyjazd: autobusem „X-Bus” o 6:00 z Dworca Autobusowego MDA do Żywca. Dalej autobusem do Sopotni Wielkiej.
  • Bilet na autobus do Żywca najlepiej kupić wcześniej, w kasie.
  • Jak nas rozpoznać: pojawimy się na stanowisku autobusów o 5:45. Znakiem rozpoznawczym będą czerwone polary i/lub bordowe swetry.
  • Koszty: 30 zł dojazd autobusem + kilkanaście złotych (bus Żywiec – Sopotnia – Żywiec) + nocleg (50-60 zł) + 21,50 zł powrót pociągiem + jedzenie (we własnym zakresie).

Informacje dodatkowe:

  • Nocleg jest planowany w Stacji Turystycznej Abrahamów, w pokojach wieloosobowych, za 50 zł, z opcją wypożyczenia pościeli za dodatkowe 10 zł.
  • Ubiór: należy przygotować się na warunki zimowe, ze śniegiem, oblodzeniem, i niskimi temperaturami. Na nogi wkładamy turystyczne buty, do ubrania zabieramy kilka warstw odzieży (kurtka, sweter, koszula, …), chroniącej przed mrozem, wiatrem i opadami. Nieodzowne będą czapka, rękawiczki i szalik/komin. Warto zabrać ze sobą kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. W przypadku oblodzenia, mogą przydać się turystyczne raczki.  Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie po całym dniu wędrówki, zwłaszcza sandały.
  • Jedzenie. Na pierwszy dzień przygotujcie sobie kanapki na cały dzień – każdy według potrzeb (w górach chce się jeść!). Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) – min. półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę.
    W schronisku jest do dyspozycji czajnik elektryczny.
  • Na niedzielne śniadanie weźcie półprodukty, czyli chleb i coś do chleba w ilościach wystarczających na śniadanie oraz na kanapki na drugi dzień.
  • Na drogę nieodzowne są słodycze typu czekolada, cukierki etc. – dodatkowy zastrzyk energii zawsze może się przydać. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą herbaty lub/i kawy.
  • Na pewno przyda się scyzoryk lub inny nóż i łyżka. Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
  • Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
  • Gitara bądź inne instrumenty grające są zdecydowanie pożądane na wieczór – jeśli tylko możecie – bierzcie!
  • Jeżeli nie jesteście ubezpieczeni – należy wykupić co najmniej 2-dniowe ubezpieczenie (w każdym biurze podróży).

Prosimy o wcześniejszą rejestrację mailową! Liczba miejsc ograniczona.

Kontakt: Marek Wieczorek, najtmar@gmail.com, tel. 608-777-084

fot. Marek Wieczorek

Wyjazd szkoleniowo-integracyjny na Roztocze

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

W ostatni weekend października udało nam się zrealizować wcześniej zaplanowany na wiosnę wyjazd szkoleniowo-integracyjny na Roztocze Południowe. W pierwotnym terminie musiał zostać odwołany z powodu wybuchu wojny na Ukrainie i przekształcenia naszego miejsca noclegowego w ośrodek recepcyjny dla uchodźczyń.

Tym razem nic nie stanęło na przeszkodzie i pełnym autokarem udaliśmy się na wschód, by zachwycać się licznymi drewnianymi cerkwiami oraz innymi budowlami, będącymi śladami wielokulturowości południowej części Roztocza i trudnej historii polsko-ukraińskiego pogranicza. Na trasie znalazły się dwie cerkwie z listy UNESCO, ślady kultury i zagłady żydowskiej, pałace, drewniany kościół i jeszcze więcej cerkwi. Ostatnim, mocnym, akordem był kościół Bernardynów w Leżajsku.

Program wyjazdu opracował Krzysztof Magnowski, który też pierwszorzędnie sprawił się z merytorycznymi opowieściami. Spacer przyrodniczy, nieodłączny element wycieczek szkoleniowo-integracyjnych, odbył się wzdłuż szumów na Tanwi od Huty Różanieckiej po Rebizanty. Nocowaliśmy w SSM w Hucie Różanieckiej, gdzie panowały przestronne warunki do integracji.

Relacja: Nikoletta,
zdjęcia: Paweł Ciaptacz, Asia Rogoż, Marcela Bagierek, Adrian Dudziak, Nikoletta, Michał Gawlik.

Trasa wycieczki:

• Chotyniec – otoczona pięknym starodrzewem wspaniała drewniana cerkiew Narodzenia Przenajświętszej Bogurodzicy z pocz. XVII w. 8-boczne kopuły, dawna kaplica na piętrze z zewnętrzną galerią, scena Sądu Ostatecznego na południowej ścianie nawy, ikonostas i wolnostojąca dzwonnica. Autokar można zatrzymać koło kościoła, naprzeciw sklepu.

• Wielkie Oczy – wielokulturowa wioska, po zniszczeniach I wojny projekty odbudowywanych budynków wykonał Jan Sas-Zubrzycki. Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w konstrukcji szkieletowej z muru pruskiego, synagoga przekształcona w bibliotekę, cmentarz żydowski z kilkoma macewami, podominikański kościół Niepokalanego Poczęcia NMP z rozległą barokową fasadą. Autokar można zatrzymać w rynku, obok dobrze zaopatrzony sklep wielobranżowy. Toaleta w synagodze (wt–sb).

• Łukawiec – urokliwa cerkiew św. Dymitra Męczennika z 1701 r. tuż przy drodze.

• Radruż – zespół cerkiewno-cmentarny św. Paraskewy z XVI w. – oddział Muzeum Kresów w Lubaczowie. Najstarsza drewniana cerkiew w Polsce, z sobotami, czworoboczną kopułą nad nawą i wolnostojącą dzwonnicą, otoczona murem o charakterze obronnym. Wewnątrz fragmenty polichromii na ścianie ikonostasowej, ikonostas, ołtarze boczne, chór, drewniany Grób Pański prezentowany w babińcu. Dojazd przez Horyniec-Zdrój, obok cerkwi budynek wystawowy z kasą i toaletami oraz stary cmentarz z nagrobkami wykonanymi przez bruśnieńskich kamieniarzy. Przed cerkwią parking i placyk zabaw.

• Hrebenne – z Podkarpacia wjechaliśmy do województwa lubelskiego. Obok przejścia granicznego na izolowanym wzniesieniu śliczna drewniana cerkiew św. Mikołaja z końca XVII w. Wolnostojąca dzwonnica, 8-boczne kopuły, skromny ikonostas, malowane prezbiterium, wschodnie księgi liturgiczne, zaangażowany opiekun. Czynna świątynia, w niedzielę rano msza rzymskokatolicka, o godz. 10 grekokatolicka. Autokar zatrzymujemy u stóp wzgórka.

• Lubycza Kniazie – monumentalne ruiny murowanej cerkwi św. Paraskewy w lesie przy bocznej drodze z Lubyczy Królewskiej. Cerkiew z 1806 r., zniszczona w obliczu wojny po niemieckiej pacyfikacji wsi. Zachowane fragmenty malowideł, murowanej dzwonnicy parawanowej i przycerkiewny cmentarz. Plan filmowy Zimnej wojny Pawlikowskiego.

• Bełżec – teren obozu zagłady, gdzie życie straciło niemal 500 tysięcy osób od 18 lat jest upamiętniony w formie mocno poruszającego projektu architektoniczno-artystycznego. Poobozowy teren pokryto brutalną warstwą wielkopiecowego żużlu ze szczelinowym korytarzem pośrodku. Przejście szczeliną, a później wzdłuż napisów z nazwami miejscowości, z których pochodziły ofiary Bełżca wywiera przygniatające wrażenie. Był to pierwszy ośrodek zagłady w GG, poligon doświadczalny ludobójstwa. Przy wejściu budynek muzealny z multimedialną wystawą oraz parking. Przy bocznej drodze do Narola zgrabna drewniana cerkiew św. Bazylego z 2. poł. XVIII w., którą oglądamy tylko z zewnątrz. Autokar można zatrzymać na początku uliczki ku cerkwi (kawałek za kościołem).

• Tomaszów Lubelski – dzień jest krótki, więc miasto oglądamy po ciemku, ma wówczas sporo uroku. Przy rynku budynek z wieżą to nie ratusz, a dawna siedziba Państwowej Straży Pożarnej zamieniona w Państwową Szkołę Muzyczną. Obok malownicza murowana cerkiew prawosławna św. Mikołaja z k. XIX w., przy której parkujemy autokar. 200 m dalej drewniany kościół Zwiastowania NMP z 1627/1727 r. – jedyny dwuwieżowy na Zamojszczyźnie, z okazałym manierystycznym ołtarzem głównym. Oświetlona ulica Kościelna wyprowadza na rynek z zabytkową czajnią – drewnianym budynkiem dawnej herbaciarni z 1895 r. Bazyl jeszcze pił tutaj herbatę. W Tomaszowie zainstalowano płatne samoobsługowe toalety.

• Huta Różaniecka – pozostałość spalonej cerkwi i zarośnięty cmentarz w drodze do rezerwatu Nad Tanwią. Przejście ścieżką przyrodniczo-dydaktyczną wzdłuż progów skalnych, wyznaczających geologiczną granicę Europy Zachodniej i Wschodniej.

• Narol – otoczony wiekowym parkiem pałac Łosiów, ku któremu prowadzi reprezentacyjna aleja. W 1995 r. zdewastowaną rezydencję zakupiło małżeństwo muzyków Ewa i Władysław Kłosiewiczowie (utworzyli tu Akademię Narolską). Wciąż trwa remont wnętrz, ale latem tego roku otwarto część ekspozycji i przeprowadzono pierwszą inscenizację bitwy pod Narolem (zaplanowaną jako coroczne wydarzenie w sierpniu). Autokar zatrzymujemy przy ul. Parkowej. Po drugiej stronie rynku i miasteczka, za cmentarzem, murowana cerkiew Na Krupcu, wzniesiona w k. XIX w. według projektu Wasyla Nahirnego, została zamieniona w 2011 r. na centrum koncertowo-wystawiennicze.

• Łówcza – drewniana cerkiew św. Paraskewy z pocz. XIX w. położona na uboczu na skraju lasu. Oszalowana, z blaszaną kopułą, niekompletnym ikonostasem i rozproszonym wyposażeniem.

• Gorajec – drewniana cerkiew Narodzenia NMP jest jedną z najstarszych w Polsce. Wzniesiona nad doliną potoku w 2. poł. XVI w., zachowała architektoniczny ikonostas i fragmenty polichromii, współcześnie zyskała zaangażowanych opiekunów-gawędziarzy. Obok parking, plac zabaw, czatownia i Chutor Gorajec z deskalem Arkadiusza Andrejkowa na drzwiach stodoły – miejsce organizowania Folkowiska.

• Leżachów – drewniana cerkiew św. Mikołaja w permanentnym, chyba zawieszonym, remoncie.

• Sieniawa – kompleks pałacowo-parkowy Czartoryskich, obecnie hotel z reprezentacyjnymi salami i leśnym spa. W piwnicy oficyny kawiarnia i historyczne miejsce przechowywania Damy z gronostajem. Przed bramą parking, toalety w hotelu i restauracji.

• Leżajsk – zespół klasztorny bernardynów (sprowadzonych tu w 1608 r.) z bazyliką Zwiastowania NMP, której dekoracja nikogo nie pozostawia obojętnym. Przebogata polichromia, barokowy ołtarz główny, rozległe rzeźbione stalle, połyskująca złotem manierystyczna ambona, obłędne rzeźby, okazałe kaplice boczne i niezrównany prospekt organowy. Parking po drugiej stronie szosy, toalety widoczne przed wejściem. Z tyłu Dom Pielgrzyma, gdzie można smacznie zjeść. Pozostaje żałować, że nie mamy już czasu na zobaczenie dorobku zgromadzonego w Muzeum Prowincji Ojców Bernardynów, choć mogłoby to już nie zmieścić się w głowach.

Zapraszamy na Podkarpacie ponownie!

Dziękujemy Nikoletcie i Krzysztofowi za poświęcony czas i zaangażowanie w organizację wyjazdu, z niecierpliwością czekamy na kolejne szkolenia 🙂

Rajd Kulczyckiego – podsumowanie

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

W ubiegły piątek uczestnicy XVIII Rajdu Górskiego im. W. Kulczyckiego kończyli pakować swoje plecaki… I następnego dnia ruszyliśmy na trasę!

Przez dwa dni przeszliśmy z Czatoży przez Mędralową, Jałowiec, Wsiórz, Kiczorę i przeł. Przysłop do Suchej Beskidzkiej. Po drodze przenocowaliśmy w chacie na Adamach.

Na Rajd zapisało się 31 osób, ostatecznie na starcie stawiło się 22 uczestników, w tym 9 przewodników, 1 sympatyczka, 2 synów sympatyczki, 3 byłych kursantów i 7 osób całkowicie spoza kręgu SKPG. Plus jeden pies.

W sobotę pogoda pozostawiała odrobinę do życzenia; jedną z głównych atrakcji było próbowanie sił w trąbieniu w trombitę, własnoręcznie zbudowaną przez Michała Mendralę. Trąbienie odbyło się nie gdzie indziej, a właśnie na Mędralowej! Następnego dnia okazało się, że instrument ten bywa też niezastąpiony przy zrywaniu wyżej rosnących jabłek!

W niedzielę pogoda i widoki były przepyszne; dzień zachęcał do częstych odpoczynków na polankach, co staraliśmy się praktykować. Odpoczynki niewątpliwie były zasłużone, ponieważ rankiem ekipa Rajdu na prośbę gospodarzy wzięła udział w ciężkich pracach destrukcyjno-ziemnych przy ogrodzeniu chaty.

Edycja osiemnasta, ze względu na przyjęty jeszcze w latach 60. system dziewiątkowy, była jubileuszowa. Zakończyliśmy ją, podobnie jak dziewiątą edycję z 1964 roku, w Suchej Beskidzkiej. Jednak nie na dziedzińcu Zamku, jak kiedyś, a przed budynkiem stacji kolejowej (złośliwi mogą powiedzieć, że przed chińskim marketem naprzeciwko dworca). Znak czasów?

Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział i jesteśmy wdzięczni organizatorom za pielęgnowanie tradycji Rajdów.

fot. Weronika Ciągała, Michał Biel, Marek Wieczorek

Piwnym szlakiem – wschód

  | Wyjazdy | Brak komentarzy
Już po raz siódmy odbył się wyjazd z cyklu Piwnym Szlakiem. Tym razem znów wyruszyliśmy poznawać browary na wschód od Krakowa, a od pierwszej naszej wyprawy w te tereny dużo się zmieniło. Za stronę organizacyjną odpowiadał Grzesiek Suder, za co mu ogromnie dziękujemy! 🙂
Relacja i zdjęcia: Grzegorz Suder
  • Browar Kazimierz (Zakrzów) – zwiedzanie z degustacją piwa kosztuje 30 zł, ale degustacja z niekończącą się dolewką 🙂 Piwowar z wykształceniem szczegółowo opowiada o całym procesie. Jest sklepik i toaleta. Z Krakowa można dojechać autobusem 301 lub pociągiem 🙂
  • Browar Marysia (Szczyrzyc)  – restauracja, postój tylko na degustację piwa, bez zwiedzania browaru (w Szczyrzycu można się umówić na zwiedzanie browaru Gryf, w ten weekend akurat nie było możliwości)
  • Browar Podgórz (Bielanka) – zwiedzanie z degustacją kosztowało tyle, co koszt piwa na osobę – my wzięliśmy droższe, po 10 zł. Jedne z najlepszych piw na terenie uprawnień, przyjemne, sielankowe miejsce. Piwo z kranu, sklepik z piwem w cenach hurtowych, toalety. Właścicielem i piwowarem jest Łukasz Jajecznica, któremu zdarzyło się być u nas na kursie 🙂
  • Browar Trzy Korony (Nowy Sącz) –  restauracja w galerii Trzy Korony. Można umówić się w weekend na wjazd autokarem do galerii do strefy dostaw, choć potem ciężko stamtąd trafić do restauracji 🙂 My jedliśmy tylko obiad, można umówić się na zwiedzaniu browaru z degustacją – ale raczej tylko od poniedziałku do piątku.
  • Browar Dukla – wieczór w restauracji browaru. Jedyne miejsce z takim klimatem 🙂
  • Browar Stodoła (Libusza) – my byliśmy tylko w restauracji u Becza w Bieczu, która należy do właściciela browaru. Sam browar jest zbyt mały, żeby przyjechać z grupą. Miła i sprawna obsługa, przyjemne miejsce na przerwę 🙂
  • Browar Personall Kraft (Stary Sącz) – restauracja w Starym Sączu. Zwiedzanie z degustacją dla grupy kosztowało niedużo jak na taki lokal, 500 zł, ale oprócz tego zamawialiśmy grupowy obiad. Piwowar świetnie opowiadał, oprócz samego procesu również personalną historię założenia browaru.

Zapisy na Rajd Kulczyckiego wystartowały

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Zapraszamy do zapisów na XVIII Rajd Górski im. Włodzimierza Kulczyckiego.

Zapisy PRZEZ FORMULARZ. Nie zwlekaj i zapisz się na Rajd już dziś!

PLAN RAJDU:

Sobota, 22.10

  • zbiórka o 7 na dworcu Kraków Główny
  • przejazd pociągiem Kraków – Sucha Beskidzka, a następnie wynajętym busem do Zawoi
  • przejście Zawoja – Kolisty Groń – Jałowiec – Chata na Adamach (ok. 18-19 km)
  • nocleg w Chacie na Adamach

Niedziela, 23.10

  • przejście Chata na Adamach – przeł. Kolędówki – przeł. Przysłop – Sucha Beskidzka (ok. 18-19 km)
  • powrót pociągiem Sucha Beskidzka – Kraków
  • przewidywana godzina powrotu: 18:30-19:30

Przewidywany koszt (przejazdy + nocleg) – ok. 70 zł.

Więcej szczegółów na podstronie poświęconej Rajdowi oraz na wydarzeniu na Facebooku.

ZAPRASZAMY!

XVIII Rajd Górski im. Włodzimierza Kulczyckiego

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Serdecznie zapraszamy do wzięcia udziału w XVIII Rajdzie Górskim im. Włodzimierza Kulczyckiego, który odbędzie się w weekend 22-23 października w Beskidzie Żywieckim. 

Lubisz chodzić po górach? Chcesz poznać innych, którzy podzielają Twoje zainteresowania? A może po prostu nie masz jeszcze planów na weekend? Nie trać czasu i zapisz się na Rajd!

Zapisy na Rajd poprzez FORMULARZ! Nie zwlekaj, zapisz się już dziś!

W trakcie wycieczki zerkniemy na Babią Górę, odpoczniemy na pięknych, górskich polanach i sprawdzimy którędy dawniej chadzali przemytnicy. Dowiemy się jaki jest skuteczny sposób odganiania płanetników, przejdziemy najstarszym polskim beskidzkim szlakiem i zobaczymy jak daleko za miastem chowano dawniej ofiary epidemii. Wieczorem czeka nas ognisko, śpiewy, bajania, rozmowy, gry, spora dawka śmiechu, integracja i nocleg w klimatycznej górskiej chatce.

Jadąc na Rajd, masz szansę włączyć się razem z nami w kontynuowanie fajnej, studenckiej tradycji. W tym roku Rajd odbędzie się po raz osiemnasty, ale nie oznacza to, że świętować będziemy jego pełnoletność. Cóż, historia Rajdów jest dłuższa i nieco bardziej skomplikowana. Pierwsza edycja odbyła się 66 lat temu (sic!) i regularnie organizowano je przez kolejnych 15 lat. Szybko zyskały popularność w społeczności akademickiej, a w rekordowej, trzynastej odsłonie udział wzięło ponad 2000 uczestników! Zdarzało się, że nasz Rajd relacjonowała Polska Kronika Filmowa, tak jak w 1964 roku. Jeśli ciekawi Cię, dlaczego uczestnicy dzielnie nieśli ze sobą przystanek tramwajowy, samowar, czy kajak, to koniecznie obejrzyj: FILM. Od 1971 roku na kolejną, siedemnastą edycję czekać musieliśmy do 2019 roku aż 48 lat. Choć tej jesieni na Rajdzie spodziewamy się nieco mniej uczestników niż przed laty, to zapewniamy, że zabawa wcale nie będzie gorsza, szlaki nie mniej błotniste, podejścia nie mniej strome, a Beskidy nadal najpiękniejsze. 

Rajdowi patronuje Włodzimierz Kulczycki – jeden z pierwszych organizatorów górskiej turystyki w środowiskach studenckich połowy XX wieku i założyciel naszego Koła.


fot. Marek Wieczorek

TRASA

sobota: Zawoja – Kolisty Groń – Jałowiec – Adamy (19 km, ok. 8,5 h)
niedziela: Adamy – Kolędówki – Przysłop – Sucha Beskidzka (18 km, ok. 8 h)

NOCLEG

Studencki Schron Turystyczny “Pod Solniskiem” – Lachowice-Adamy
Nocleg w warunkach klimatycznej chatki studenckiej.

CO ZABRAĆ ZE SOBĄ? 

Odpowiednie obuwie turystyczne, adekwatną do pory roku oraz bieżących warunków atmosferycznych odzież.

Spakowane w plecaku: śpiwór, odzież na zmianę, latarkę (najlepiej czołówkę), kurtkę/pelerynę przeciwdeszczową, podstawowe środki higieny, lżejsze obuwie na nocleg, prowiant na 2 dni, termos z herbatą, dowód osobisty, legitymację studencką (jeśli masz), naładowany telefon komórkowy z wpisanym numerem organizatora (podany zostanie po zapisach).

Mile widziane instrumenty muzyczne i inne atrybuty umilające wspólne spędzanie czasu wieczorem.

ZAPISY

Formularz zapisów
Zapisz się już dziś i pojedź z nami na Rajd!

Link do wydarzenia na Facebooku

Weekend w Górach w Beskidzie Śląskim

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Serdecznie zapraszamy na kolejny wyjazd z cyklu Weekend w Górach! Pierwszy weekend października w Beskidzie Śląskim, zapiszcie koniecznie w kalendarzu i dołączcie!

Link do wydarzenia na Facebooku

Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego kto chce:
-dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to smutne;
-poznać ludzi, którzy powitają Cię uśmiechem;
-wziąć udział w jedynej w swoim rodzaju imprezie turystycznej;
… i w związku z tym wszystkim dobrze się bawić.

Na wyjeździe zapoznamy Was z topografią, przyrodą, etnografią, historią terenów, po których będziemy wędrować. Każdy znajdzie zatem coś dla siebie, ponieważ w planie są atrakcje na każdym kroku, m.in.:
-beskidzkie jaskinie.
-wędrówka widokowym grzbietem Pasma Baraniogórskiego;
-rzut oka na szykująca się na otwarcie sezonu skocznię narciarską;
-wieczór przy ognisku.

Plan ramowy:
I dzień (sobota): Lipowa (koło Żywca) – (zielony szlak) – Murońka (1021 m) – Magurka Radziechowska (1108 m) – (czerwony szlak) – Magurka Wiślańska (1140 m) – (zielony i żółty szlak) – Cieńków (957 m) – PTSM “Granit” w Wiśle Malince (http://www.schroniskowisla.pl/, nocleg)
Czas przejścia: 7 h.

II dzień (niedziela): PTSM “Granit” w Wiśle Malince – Jawierzny (799 m) – (żółty szlak) – Trzy Kopce (810 m) – Wisła
Czas przejścia: 5 h .

Powrót do Krakowa w niedzielę, autobusem “Lajkonik” relacji Wisła – Kraków (16:30 – 19:25).

Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę, jeżeli znajdzie się choćby jeden chętny uczestnik!

Uwagi organizacyjne:
Wyjazd: autobusem „X-Bus” o 6:00 z Dworca Autobusowego MDA do Żywca. Dalej autobusem do Lipowej.
Bilet na autobus do Żywca najlepiej kupić wcześniej, w kasie.

Bilet na powrót (autobus “Lajkonik” Wisła – Kraków, 16:25) warto kupić wcześniej w internecie (https://www.lajkonikbus.pl/lajkonikbus-kup-bilet.html)

Jak nas rozpoznać: pojawimy się na stanowisku autobusów o 5:45. Znakiem rozpoznawczym będą czerwone polary i/lub bordowe swetry.

Koszty: 30 zł dojazd autobusem + kilka złotych (bus do Lipowej) + nocleg (40 zł) + kilka złotych (drewno na ognisko) + 29 zł powrót autobusem + jedzenie (we własnym zakresie).

Informacje dodatkowe:
Nocleg jest planowany w schronisku PTSM, w pokojach wieloosobowych, z pościelą.
Ubiór: należy przygotować się na warunki jesienne, z możliwymi dla gór wahaniami pogody. Na nogi wkładamy turystyczne buty, a do plecaka pakujemy kurtkę na na wypadek wiatru lub deszczu. Mogą przydać się kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie po całym dniu wędrówki, zwłaszcza sandały.
Jedzenie. Na pierwszy dzień przygotujcie sobie kanapki na cały dzień – każdy według potrzeb (w górach chce się jeść!). Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) – min. półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę.
W schronisku jest do dyspozycji wyposażona kuchnia turystyczna.
Na wieczorne sobotnie ognisko można pomyśleć o jakiejś kiełbasce.
Na niedzielne śniadanie weźcie półprodukty, czyli chleb i coś do chleba w ilościach wystarczających na śniadanie oraz na kanapki na drugi dzień.
Na drogę nieodzowne są słodycze typu czekolada, cukierki etc. – dodatkowy zastrzyk energii zawsze może się przydać. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą herbaty lub/i kawy.
Na pewno przyda się scyzoryk lub inny nóż i łyżka. Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.

Gitara bądź inne instrumenty grające są zdecydowanie pożądane na wieczór – jeśli tylko możecie – bierzcie!

Jeżeli nie jesteście ubezpieczeni – należy wykupić co najmniej 2-dniowe ubezpieczenie (w każdym biurze podróży).

Kontakt: Marek Wieczorek, najtmar@gmail.com, tel. 608-777-084

Góry po Robocie

  | Wyjazdy | Brak komentarzy

Zapraszamy na wypad z cyklu „Góry Po Robocie!” do Bazy Namiotowej Gorc,

Czy w środku tygodnia masz czasem uczucie:

– Że dusisz się w wielkim mieście;

– Że zapomniała(e)ś jak to jest wieczorem na świeżym powietrzu;

– Że chętnie szybko znalazł(a)byś się w innym miejscu, daleko od pracy;

– Że dużo dał(a)byś, żeby rozruszać zdrętwiałe ciało, a w weekend nie ma na to czasu ?

Jeśli odpowiedź na jedno lub więcej pytań brzmi TAK, to mamy coś dla Ciebie!

Zapraszamy Cię na zwariowany wyjazd w góry w środku tygodnia, wieczorem, prosto po pracy, z powrotem prosto do Pracy następnego dnia rano!

W programie:

  •  świeże letnie powietrze bez ograniczeń;
  •  nocleg w studenckiej bazie namiotowej pod Gorcem, w namiotach bazowych lub własnych, możliwy jedynie w wakacje (gdyż baza funkcjonuje tylko w lipcu i sierpniu);
  • (przy dobrej pogodzie) rozgwieżdżone niebo względnie kontemplacja księżycowej tarczy;
  • oraz szczypta merytorycznych informacji typu „co widać, czego nie widać i gdzie jesteśmy i po co to wszystko”;

 

Plan ramowy:

16 sierpnia 2022 (wtorek) wieczorem:

− Zbiórka o 18:30 na moście na Kamienicy pod Przełęczą Przysłop, na szlaku niebieskim na Gorc. Można tam – lub nieopodal – zostawić samochód – zob. dalej.

− Przejście do bazy namiotowej na Gorcu (ok. 2 h).

− Wieczorna część towarzyska w bazie 17 sierpnia 2022 (środa) rano:

− Zejście do samochodów i powrót do cywilizacji wg indywidualnych potrzeb.

Uwagi organizacyjne:

− Dojazd na miejsce zbiórki i powrót do Krakowa (lub innych miejsc) we własnym zakresie (praktycznie najlepiej samochodem)!

− Dojazd: Kraków – Mszana Dolna – Lubomierz – Rzeki/Przełęcz Przysłop. Przejeżdżamy przez Przełęcz Przysłop i po około 1,5 km skręcamy w prawo w asfaltową drogę (drugi możliwy skręt w prawo za przełęczą). Most na Kamienicy jest zaraz po zjeździe na tę drogę. Samochód można zostawić tamże.

− W zgłoszeniu prosimy o podanie, czy osoba dysponuje samochodem, którym może zawieźć i przywieźć uczestników bez samochodu oraz ile miejsc oferuje.

Po otrzymaniu odpowiedniej ilości zgłoszeń organizator skontaktuje się z uczestnikami wyjazdu, aby ustalić, kto z kim jedzie. Po ustaleniu tego uczestnicy na własną rękę umawiają się z kierowcą co do godziny i miejsca wyjazdu z Krakowa.

− Czas wyjazdu zaplanujcie tak, aby dojechać na miejsce zbiórki na 18:30.

UWAGA: Po południu w Krakowie są korki i wyjazd z miasta może trwać dłużej, należy wziąć to pod uwagę!

− Możliwy jest dojazd i powrót z innego miejsca niż Kraków. W takim wypadku prosimy o podanie tego w zgłoszeniu.

− UWAGA: Organizator nie bierze odpowiedzialności za ew. szkody na pozostawionych samochodach oraz szkody wynikłe ze spóźnienia się do pracy (będziemy się starać nie spóźnić, ale nigdy nic nie wiadomo).

− UWAGA 2: Zgłaszając się wyrażasz zgodę na udostępnienie Twego adresu mejlowego oraz nr telefonu innym uczestnikom – w celu umożliwienia umówienia się z nimi na wyjazd.

Koszty: dojazd + powrót samochodem, nocleg w bazie kilka zł + jedzenie (we własnym zakresie). Towarzystwo fachowych przewodników – GRATIS 🙂

Konieczna latarka!

Kontakt oraz wszelkie pytania:

Marek Cienkiewicz, tel. 606 318 980, mail: marekc@onet.pl

Natasza Figiel, mail: natasza.figiel@gmail.com

Preferowana mejlowa forma zgłoszenia!

Prosimy o wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa – liczba miejsc nie jest nieograniczona!

Serdecznie zapraszamy!

Link do wydarzenia na Facebooku