Zapraszamy na wyjazd w Gorce i Pieniny 29-30 września 2018 r. aby przeżyć redyk jesienny i zdobyć Trzy Korony! Razem przeżyjemy redyk jesienny 2018 w Ochotnicy Górnej, czyli tradycyjne zejście bacy i juhasów z owcami z gór do wsi, na końcu sezonu pasterskiego. W drugi dzień wyjazdu zdobędziemy klasyczny, jeden z najpiękniejszych szczytów Pienin Właściwych: Trzy Korony.
Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego kto chce:
• rozpocząć lub kontynuować górską aktywność turystyczną ze swoim małym dzieckiem (zakres wieku: kilka miesięcy – kilkanaście lat);
• przekonać się, że obowiązki rodzicielskie lub opiekuńcze w żaden sposób nie wykluczają możliwości chodzenia w góry;
• poznać innych rodziców lub opiekunów małych dzieci, którzy są zainteresowani spędzaniem wolnego czasu w ten sposób;
• dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to smutne;
Na wyjeździe zapoznamy dzieci i Was z topografią, przyrodą, etnografią, historią terenów, po których będziemy wędrować.
Przewidzieliśmy następujące atrakcje:
• uczestnictwo w redyku jesiennym owiec bacy Jarka, który pasie swoje stado na polanach nad Jamnem;
• zdobycie Trzech Koron (982 m);
• rzut okiem na Przełom Dunajca, Słowację i Polskę z góry;
• uczestnicy poniżej 10 roku życia mogą zdobywać Dziecięcą Odznakę Turystyczną PTTK;
Plan ramowy:
I dzień (sobota): zbiórka o 13:00 nieopodal kaplicy pod wezwaniem św. Jana Marii Kolbego w Jamnem (https://goo.gl/maps/pYSLCjhBrho)
13:30 – Msza Święta w kaplicy rozpoczynająca obrzędy redyku jesiennego, potem zejście do Ochotnicy Górnej wspólnie ze stadem i uczestnictwo w imprezach kulturalnych w Ochotnicy (już bez stada)
Nocleg: ośrodek „Dom Pod Smrekami” na Studzionkach (przejedziemy tam samochodami).
II dzień (niedziela): przejazd samochodami do Krościenka nad Dunajcem i przejście Krościenko-Przeł. Szopka-Trzy Korony- Krościenko i powrót do zaparkowanych samochodów.
Uwagi organizacyjne:
• Koszty: przejazdy w obie strony + nocleg 30 zł/os + jedzenie (we własnym zakresie).
− UWAGA 1: zgłaszając się na wyjazd zgadzasz się, że organizator nie bierze odpowiedzialności za bezpieczeństwo i wyposażenie dzieci, za które odpowiedzialny jesteś Ty jako rodzic lub prawny opiekun. Jeżeli masz wątpliwości, czy tego typu wyjazd będzie zdrowotnie bezpieczny dla Twojego dziecka – skonsultuj się z lekarzem!
− UWAGA 2: wycieczka jest generalnie przeznaczona dla dzieci w wieku od kilku miesięcy (samodzielnie siedzące w nosidle) do kilkunastu lat. Biorąc starsze dzieci akceptujesz specyfikę tego wyjazdu (częste postoje, nagłe zmiany planów, hałas, płacz lub głośne radosne gaworzenie małych pociech, etc.), która może być nużąca dla innej grupy wiekowej.
− UWAGA 3: Jeżeli nie jesteście ubezpieczeni – należy wykupić co najmniej 2-dniowe ubezpieczenie (w każdym biurze podróży). Członkowie PTTK z aktualnie opłaconą składką są automatycznie ubezpieczeni!
Porady dodatkowe:
• Wyposażenie dziecka: ciepłe ubranka, najlepiej wiele warstw „na cebulę”, czapka, rękawiczki. Ubranka na zmianę. Karimatę, śpiworek/koc na noc. Odpowiednie dla dziecko jedzenie. I wszystko to, co jest potrzebne, żeby dziecko się dobrze czuło przez dwa dni poza domem (a o czym dobrze wiecie).
• Nosidło z zabezpieczeniem od deszczu.
• Ubiór rodzica lub opiekuna: należy zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) oraz coś od deszczu. Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej zaimpregnowane. Koniecznie czapka, szalik i rękawiczki. Polecamy ubrać się „na cebulę”, czyli tak, aby mieć na sobie kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś ściągnąć gdy zrobi się cieplej, a potem ubrać gdy się ochłodzi. Jeżeli macie ochraniacze na spodnie to je weźcie – mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie. Mogą przydać się kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie po całym dniu wędrówki, zwłaszcza sadały. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą po ich całodziennych, nieraz już przemoczonych poprzedniczkach.
• Jedzenie rodzica lub opiekuna. Na pierwszy dzień przygotujcie sobie kanapki na cały dzień – każdy według potrzeb (w górach chce się jeść!). Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) – najlepsza jest gorąca herbata w termosie i półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę. Przyda się kiełbasa na ognisko w sobotni wieczór.
• Na niedzielne śniadanie weźcie półprodukty, czyli chleb i coś do chleba (jeśli ktoś lubi pasztet, to proszę bardzo) w ilościach wystarczających na śniadanie oraz na kanapki na drugi dzień. O tej porze roku dobrze sprawdza się wędlina (zamiast konserw). Na drogę nieodzowne są słodycze typu czekolada, cukierki etc. – dodatkowy zastrzyk energii zawsze może się przydać. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą herbaty lub/i kawy. Dobrze mieć swój kubek. Zupki chińskie dla amatorów dań w proszku jak najbardziej wskazane.
• Zabierzcie ręczniki (!). W domach, w których będziemy nocować jest pościel, natomiast nie ma ręczników. Na pewno przyda się scyzoryk lub inny nóż i łyżka. Pamiętajcie o latarce! Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
• Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
No i na koniec uwaga czysto techniczna: choć często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować sobie wszystko do reklamówek. Nie ma gorszej rzeczy niż przemoczone wszystkie rzeczy w plecaku!
Kontakt i prowadzenie:
Marek Cienkiewicz, tel. 606 318 980, marek.cienkiewicz@onet.pl
Prosimy o wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa – liczba miejsc jest ograniczona!
Serdecznie zapraszamy!