Category

Konkurs Całoroczny

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 19/2021 i Pytanie nr 20/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 19/2021 z dnia 1 października 2021

Facet wsiada do pociągu, przejeżdża kilka przystanków, gada z innym facetem, wysiada. Brzmi jak scenariusz nudnego filmu polskiego? Nic bardziej mylnego! Akcja tej produkcji telewizyjnej cały czas trzyma w napięciu, a jej główny bohater, wysiadając na stacji zostaje „aresztowany” – razem ze swoim dawnym kolegą. Co dla nas najciekawsze, pociąg jedzie malowniczą beskidzką linią kolejową. Chcemy Was zatem zapytać, jak się nazywają stacje, na których główny bohater odpowiednio wsiadł i wysiadł z pociągu. Co wcale nie jest oczywiste, widoczne na ekranie stacje odgrywają siebie same, niemniej jednak to, co się dzieje pomiędzy nimi, nie zawsze odpowiada rzeczywistości albo nawet wewnętrznej logice scenariusza. Dlatego, oprócz nazw stacji, prosimy o podanie trzech błędów topograficzno-logicznych, które można zauważyć we wspomnianej sekwencji jazdy pociągiem.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 października 2021 r.

Odpowiedź:

Opisywaną sekwencję jazdy pociągiem zobaczyć można w 4. odcinku 3. sezonu serialu “Wataha”. Odpowiedź na pytanie zawiera niewielkie spojlery fabuły, dlatego jeśli ktoś z Was jeszcze nie obejrzał tej produkcji (a warto to zrobić, chociażby ze względu na aktualność tematu nielegalnej imigracji i dramatów ludzkich z tym związanych), to niech nie czyta dalej. Dla tych, co wspomniany odcinek obejrzeli, podsumujmy. Po pierwsze, Wiktor Rebrow wsiadł do pociągu na stacji Wielkie Berezne, przejechał malowniczym odcinkiem linii kolejowej przez Przełęcz Użocką, po czym wysiadł w Siankach, gdzie, razem z Łuczakiem, zostali “aresztowani” przez przekupionych przez Barkową policjantów. A oto błędy, które można było zauważyć:

  • Łuczak czeka na Rebrowa na stacji Stawne, chociaż miał czekać “na następnej stacji”, a w rzeczywistości pociąg po drodze zatrzymuje się w kilku innych miejscach
  • Gdy pociąg rusza z Bereznego, pokazany jest jego przejazd mostem między Wołosianką a Użokiem, który w rzeczywistości znajduje się za Stawnem
  • Wiśniak dostaje SMS-a z informacją “Rebrow wsiadł do pociągu w Siankach”, choć tak naprawdę wsiadł w Bereznym (tak wynika z SMS-a, który Wiśniak wysłał Rebrowowi), a w Siankach dopiero wysiądzie

Do powyższych można oczywiście dodać, że filmowy przejazd jest wielokrotnie krótszy od rzeczywistego i przejeżdża tylko przez jeden tunel, choć tak naprawdę jest ich o wiele więcej.
Jeżeli przyjmiemy, że z jakiegoś powodu to drugi SMS był prawdziwy, a pierwszy błędny, tzn. że według scenariusza Rebrow wsiadł w Siankach, “granych” przez stację Berezne, a wysiadł w Bereznym, “granym” przez stację Sianki, to zgodne z prawdą jest, że pociąg przejeżdża przez wiadukt przed przyjazdem na stację Stawne, ale wtedy z kolei powinien przejechać przez tunel jeszcze wcześniej.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt

Pytanie 20/2021 z dnia 1 października 2021

W nawiązaniu do zmieniających się trendów szkoleniowych, na pytanie „Czy przyroda jest nam potrzebna?” odpowiadamy zdecydowane „TAK” i chcielibyśmy Was trochę przyrodniczo rozruszać. Na początek w sposób miły i przyjemny, bo któż nie lubi górskich kwiatów, ale też z rozmachem zapytamy: Jaki jest największy rodzimy górski kwiat polskich Karpat? W odpowiedzi podajcie nam nazwę gatunkową, a że ma to być kwiat górski, to wskażcie gdzie najwyżej można go znaleźć? 

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 października 2021 r.

Odpowiedź:

Kwiat to osadzona na szypułce część rośliny będąca organem rozmnażania płciowego. Niektóre kwiaty rosną pojedynczo na łodydze, inne tworzą skupienia zwane kwiatostanami, jak w przypadku wierzbówki kiprzycy. Za największe kwiaty dziko występujące w Polsce uznaje się grzybienie białe, czyli popularne lilie wodne. Mimo że spotkamy je w Karpatach, np. w Kotlinie Orawsko-Nowotarskiej, to jednak trudno uznać lilię wodną za roślinę typowo górską. Pośród rodzimych górskich roślin kwiatowych w polskich Karpatach, największe kwiaty (średnica do 10 cm) ma lilia bulwkowata. Najwyższe naturalne stanowisko tej rośliny w Karpatach znajduje się na Pogórzu Gubałowskim w okolicy szczytu Mietłówka.


P.S. Uwielbiamy naszych uczestników i ich rozbrajające odpowiedzi: kwiat, raczej rodzimy, bez wątpienia górski, to Kwiat Górskiego Przewodnictwa, osiąga nawet do ca 2 m, a najwyżej w polskiej części Karpat jego egzemplarze widziano na Rysach.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 0.5 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 17/2021 i Pytanie nr 18/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 17/2021 z dnia 1 września 2021

Austriaccy kartografowie są w środowisku przewodników górskich postaciami, można by rzec, memicznymi, a to oczywiście dzięki licznie wprowadzonym przez nich do obiegu błędom nazewniczym, jak chociażby problem Żaru/Braniska. My jednak uważamy, że nie do końca zasługują oni na taką złą prasę. Mapy Austro-Węgier z XIX i początku XX wieku są pięknymi zabytkami dawnej sztuki kartograficznej, całkiem wiernie odwzorowują rzeźbę terenu, a że nazwy i wysokości bywają błędne lub nieaktualne… cóż, nawet współcześnie geodeci nie są w stanie ustalić ostatecznie wysokości Rysów. W każdym razie, jeden z członków/członkiń ekipy konkursowej ma w swojej kolekcji taką właśnie wojskową mapę austro-węgierską z 1911 roku (aktualizacja wcześniejszego wydania z 1903 r., z kodem oznaczeń – Zeichenschlussel – z 1894 r.). Jej malutki fragment przedstawiamy na zdjęciu poniżej. Widać na nim szczyt o wysokości 822 m n.p.m. Ewidentnie nie jest to szczyt na tyle znaczący, aby chciało się naszym cesarsko-królewskim kartografom zapisać jego nazwę, czy prawdziwą, czy zmyśloną, choć ta jak najbardziej istnieje i pojawia się na mapach współcześnie. Jesteśmy ciekawi, czy uda się Wam ją odgadnąć – prześlijcie ją nam jako odpowiedź.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 września 2021 r.

Odpowiedź:

Oto większy fragment całości mapy:

Arkusz nazywa się “Wadowice” i obejmuje główne wschodnią część Beskidu Małego i zachodnią Pogórza Wielickiego. Kawałek z pytania pochodzi z lewego dolnego rogu, a nienazwany szczyt to, według współczesnych map, Kucówki, wysokość 832 lub 833 m n.p.m. Z niewielkiego skrawka dało się odczytać, że wierzchołek znajduje się blisko południka kończącego się na cyfrę 7. Jeżeli spojrzymy na długość geograficzną na wschód od Greenwich, to choć Karpaty rozciągają się mniej więcej od 17. do 27. południka, to nie tam należało szukać rozwiązania. Okazuje się bowiem, że austriackie mapy (i w dawnych czasach nie tylko one) przyjmowały, że południk zerowy przebiegał przez wyspę Ferro (El Hierro) w archipelagu Wysp Kanaryjskich, najbardziej na zachód wysunięty ląd “starego świata”. Wynika z tego że, 37 południk “oestlich von Ferro” przechodzi właśnie przez Andrychów, Kocierz, Gilowice i Pasmo Łysiny z naszymi Kucówkami.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt

 

Pytanie 18/2021 z dnia 1 września 2021

Chcemy Was zapytać o szczyt, który pierwotnie został pominięty przy wyznaczaniu istotnego szlaku długodystansowego, ale szybko się zreflektowano i skorygowano przebieg na tym odcinku. Po przeznakowaniu na tym właśnie szczycie szlak opuszczał pewną granicę. Dla ułatwienia podpowiemy, że szczyt ten znajduje się zupełnie blisko niesamowitej beskidzkiej przeprawy, bijącej rozliczne rekordy i łączącej osiągnięcia konstruktorskie sprzed dwóch wieków z całkiem współczesnymi oraz że od północnych zboczy tej góry swój początek bierze rzeka, która miejscami także stanowi pewne granice.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 września 2021 r.

Odpowiedź:

W pierwotnej wersji Głównego Szlaku Karpackiego nie uwzględniono Jawornika Wielkiego w Bieszczadach Wschodnich, wówczas na granicy polsko-czechosłowackiej, na którego północnych stokach początek bierze rzeka Stryj, oddzielająca Beskidy Skolskie od Gór Sanocko-Turczańskich oraz Beskidów Brzeżnych. Przy okazji tego pytania warto wspomnieć o Tunelu Beskidzkim – pierwszy wydrążono w 1886 roku, a nowy, dwutorowy ukończono w 2018.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt

 

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytania nr 13/2021, 14/2021, 15/2021 i 16/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 13/2021 z dnia 1 lipca 2021

W tegoroczne wakacje prezes SKPG wraz z dwojgiem uczestników Konkursu Całorocznego podjęli trud przejścia pieszo całego łuku Karpat. Podziwiamy Was i zainspirowani Waszą wyprawą zadajemy następujące pytanie. Jakie dwa karpackie schroniska zarządzane przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie dzieliła największa odległość w linii prostej?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 sierpnia 2021 r.

Odpowiedź:

To pytanie sprawiło Wam sporo kłopotu, pomimo iż większość z Was słusznie zauważyła, że odpowiedzi należy szukać na mapie Polski z pierwszej połowy 1939 roku, kiedy to po aneksji Zaolzia obszar Karpat znajdujący się w granicach naszego państwa, a tym samym pod pieczą Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, był największy. Ale które to konkretnie schroniska były? Znaleźć właściwą parę było trudno, ale prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna. Dwa schroniska pod zarządem PTT które dzieliła największa odległość – około 513 km – to schronisko na Prełucznym (Połoniny Hryniawskie) i schronisko na Praszywej (Beskid Śląsko-Morawski). To pierwsze co prawda powstało na krótko przed II Wojną Światową i oczywiście nie zachowało się do współczesności, ale na podstawie dostępnych wiadomości można z całą pewnością stwierdzić, że było najdalej na południowy wschód wysuniętym schroniskiem PTT, dalej nawet niż większe i bardziej znane schronisko Bałtagul pod Rotundułem. Z kolei schronisko Praszywa, zbudowane w 1921 roku i istniejące do dziś, od zawsze było czeską chatą, własnością KČST. Niemniej jednak w grudniu 1938 roku znalazło się w granicach tej części Śląska Cieszyńskiego, która została zaanektowana przez Polskę. Wiadomo, że w tym czasie Polskie Towarzystwo Tatrzańskie przejęło wszystkie schroniska na zajętym terenie, zarówno czeskie, jak i polskie, prowadzone przez zaolziackie organizacje turystyczne. Krótki to był epizod w dziejach schroniska pod Praszywą, niechętnie o tym wspominają kroniki czeskie, polskich źródeł też nie ma za wiele, ale nie zmienia to faktu, że przez niecały rok było to najbardziej na zachód wysunięte schronisko PTT w Karpatach.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 0,5 pkt
Hadrian Jakóbczak 0,5 pkt
Bartłomiej Cisowski 0,5 pkt

 

Pytanie 14/2021 z dnia 1 lipca 2021

Prosimy o krótkie wyjaśnienie, w jaki sposób miejsce to (niniejszą aranżacją nawiązujące do pierwotnego założenia) łączy się z inspiracją polskiego noblisty.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 sierpnia 2021 r.

Odpowiedź:

Inspiracją dla Henryka Sienkiewicza do napisania noweli Latarnik miała być informacja o latarniku, który nie zapalił na czas latarni, gdyż zaczytał się w powieści Murdelio – tytule z cyklu Ostatni z Nieczujów Zygmunta Kaczkowskiego. Autor cyklu akcję powieści umieścił na ziemi sanockiej, a Grób Nieczui wprost związał z klasztorem oo. Karmelitów Bosych w Zagórzu, którego współczesny ogród przedstawia fotografia.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt

 

Pytanie 15/2021 z dnia 1 lipca 2021

Pewien architekt, którego twórczość często można spotkać w Karpatach, wybudował kiedyś dom inspirowany stylem charakterystycznym dla pewnej wsi. Około ćwierć wieku później, gdy duża część tej wsi spłonęła w pożarze, tenże sam architekt nadzorował jej odbudowę, powielając swój własny pomysł, dzięki czemu uzyskała wygląd, który dotrwał do współczesności. Jednak ten starszy budynek, o którym wspomnieliśmy na początku, nie istnieje obecnie, a nawet, można powiedzieć, że stał wyjątkowo krótko. Jakim niezwykłym wynalazkiem można było pojechać, aby go zobaczyć w czasie kiedy istniał? Prosimy również podać nazwisko architekta i nazwę wsi.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 sierpnia 2021 r.

Odpowiedź:

Tym razem nie mieliście problemu z odgadnięciem, że bohaterem tego pytania jest nie kto inny tylko sam Dušan Jurkovič. To właśnie on nadzorował odbudowę słowackiej wsi Čičmany po pożarze w 1921 r., przyczyniając się do uwydatnienia charakterystycznego dla niej stylu zdobienia drewnianych domów malowanymi wzorami. Dušan był dobrze zaznajomiony z tym stylem, gdyż wiele lat wcześniej, w 1895 roku, wybudował on “čičmańską chatę” na wielką Czechosłowacką Wystawę Etnograficzną w Pradze. Niezwykłe to było wydarzenie – na kilka miesięcy zbudowana została od podstaw wioska z budowlami reprezentującymi architekturę z prawie całych Czech, a także niektórych regionów zamieszkałych przez Słowaków (co ciekawe, tych drugich oprócz chaty čičmańskiej reprezentowała również chałupa orawska). Dodatkową osobliwością tej wystawy było to, że można było po jej terenie poruszać się niezwykłym wynalazkiem – tramwajem napędzanym siłą ludzkich nóg, skonstruowanym przez czeskiego wynalazcę Sylvestra Krnkę. Tak, nie chodziło nam ani o tramwaj elektryczny (można nim owszem było dojechać do bram terenu wystawowego, ale powstał on na wcześniejszą wystawę – jubileuszową z 1891 roku), ani o  kolej linowo-terenową na wzgórze Petřín (też z roku 1891 i w ogóle nie w tej części miasta). Z kolei tramwajem na pedały, tym iście szwejkowskim wynalazkiem, aż 20 osób mogło przejechać od bram terenu wystawowego aż miejsca, z którego do čičmańskiej chaty było już bardzo blisko. Niezwykła maszyna funkcjonowała tylko podczas tej wystawy i już niestety nigdy więcej nie znaleziono dla niej zastosowania.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Dawid Knara 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 0,75 pkt
Wojtek Pawlus 0,75 pkt
Bartłomiej Cisowski 0,75 pkt

 

Pytanie 16/2021 z dnia 1 lipca 2021

Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się nawet filozofom. Są takie zjawiska, które zdają się łamać prawa fizyki. Są takie miejsca na Ziemi, gdzie legenda miesza się z rzeczywistością. A bywa i tak, że świat morski miesza się ze światem górskim i to, co dzieje się na lądzie, to pod wodą też się zdarza. Choć doskonale wiadomo, co się stało (zdjęcie), to można by rzecz, że pewien karpacki obiekt noclegowy zaginął w „niewyjaśnionych okolicznościach”. Jednakże  „okoliczności” te tak naprawdę zyskały światową sławę 41 lat i 8 miesięcy wcześniej… W odpowiedzi chcielibyśmy, abyście podali nam dwa słowa, które wskażą winowajcę obu zniknięć.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 sierpnia 2021 r.

Odpowiedź:

Różne czynniki decydowały o znikaniu schronisk z krajobrazu i map Tatrzańskich, niemniej schronisko na Polanie Pisanej doczekało się wyjątkowo niecodziennych okoliczności. Przeznaczone do rozbiórki załapało się na angaż do filmu Trójkąt Bermudzki i zostało wysadzone w powietrze 5 sierpnia 1987 roku na potrzeby realizacji jednej ze scen (zdjęcie powyżej). Trójkątem Bermudzkim nazywa się też fragment Oceanu Atlantyckiego, który uważany jest za miejsce niewyjaśnionych zaginięć statków oraz samolotów. Legenda „trójkąta” obiegła świat w związku z niewyjaśnionym zaginięciem w tym obszarze eskadry amerykańskich samolotów 5 grudnia 1945, a także jednego z samolotów prowadzących akcję poszukiwawczą.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Dawid Knara 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt

 

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 11/2021 i Pytanie nr 12/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 11/2021 z dnia 1 czerwca 2021

Pewien kronikarz w zgodzie z duchem epoki w której żył, pisał swoje dzieła po łacinie. Rzekomo miał raz jeden użyć języka polskiego, przytaczając tekst przysłany mu z obiektu widocznego na obrazku. Nad jaką wodą znajdziemy się, jeśli pofolgujemy tak, jak radzi autor przysłanego tekstu?

 

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 czerwca 2021 r.

Odpowiedź:

Jan Długosz w Księdze uposażeń diecezji krakowskiej przytoczył przysłany mu przez klasztor Klarysek w Starym Sączu tekst testamentu niejakiego Piotra Wydżgi, który opisuje sposób dotarcia do skarbów ukrytych w okolicach Rytra. Użyte w pytaniu słowo „folgować” rozumieć należy inaczej niż obecnie, czyli zgodnie z niemieckim „folgen” – „podążać, pójść za”. Piotr Wydżga radzi zatem by pofolgować, podążyć w górę Roztoki i po dość skomplikowanej sekwencji ruchów znaleźć się nad potoczkiem o nazwie Sucha Roztoka.

Dementujemy informację jakobyśmy mieli odkryć skarb opisany w testamencie poznawszy wszystkie topograficzne tajemnice tego tekstu. Nie planujemy również odnalezienia skarbu z wykorzystaniem pomysłów naszych kochanych uczestników. Gdyby ktoś jednak miał takie ambicje, to polecamy wziąć pod rozwagę fragment przysłanej nam odpowiedzi:

„Czy przypadkiem nie było tak, że Piotr Wydżga na terenach zwanych dziś Beskidem Sądeckim znalazł po prostu teleport do Suchej Roztoki w obszarze nazywanym dziś Beskidem Śląskim? Brzmi trochę nieprawdopodobnie, wiemy, ale czy można to całkiem wykluczyć? Naszym zdaniem nie. Po pierwsze, według legendy Piotr Wydżga miał zaprzedać duszę diabłu, a w zamian za to, posługując się magią oraz mocą daną mu przez czorta, odnaleźć w górach mnóstwo złota, mógł więc i inne „magie” czynić. Po drugie, wskazuje na to ten dalszy zagmatwany opis: „A tu stoi miesiąc i gwiazdy napisane. Poli[e]czy mi pięć i masz posięgnąć, albo co masz i wziąć. A tam jest kaganiec i miska.” Pojawiają się w nim różne tajemnicze symbole (typowo magiczno-alchemiczne: księżyc, gwiazdy, lampa, misa), prawdopodobnie umieszczone na jakichś przyciskach, czy może raczej cięgnach, bądź dźwigniach. Może więc było to po prostu urządzenie, którego Wydżga nie umiał lepiej opisać, ale znając jego niezwykłą moc, obudował je drewnem cisowym, czyli materiałem, który, wg wierzeń ludowych, mógł chronić nie tylko przed nieznanym, duchowym światem ciemności, ale nawet i przed czyhającym na duszę Piotra diabłem, a następnie ukrył pod ziemią, w pobliżu jakiegoś potoku, może w jakimś zagłębieniu terenu…?”

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Wojtek Pawlus 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Małgorzata-Marek Pyio 0,5 pkt

 

Pytanie 12/2021 z dnia 1 czerwca 2021

Związki Jana Pawła II z górami są bardzo liczne. Ciężko stwierdzić czy wolał małe wzniesienia czy wysokie wierchy. Jedno jest pewne, uwielbiał wędrować po górach i przez to w wielu miejscach został upamiętniony. W 2003 roku COTG PTTK wytyczył Małopolski Szlak Papieski, ukazujący miejsca, w których bywał i po których wędrował Karol Wojtyła. Szlak wiedzie z Kalwarii Zebrzydowskiej do Starego Sącza, a łączna długość tras razem z 10 odnogami szlaku wynosi ok. 620 km. Mimo że zasugerujemy się kolorem, to nie dojdziemy papieskim szlakiem do miejsca, o które chcemy dziś zapytać. A szkoda! Widać stamtąd Tatry i mogą one nawet nawiązywać do nazwy znajdującego się tu obiektu. Za to stojąca obok niedoszła dyskoteka nijak nie skojarzy się z formą ani ideą tego miejsca. Przed laty wędrował tamtędy Karol Wojtyła, co zostało nawet dwukrotnie udokumentowane. Niestety nie można już przejść tym samym szlakiem, gdyż został on zlikwidowany ze względu na pobliską inwestycję, która zyskała nawet miano propagandowej. Jak nazywa się obiekt znajdujący się w miejscu, o które pytamy oraz jakiego koloru był szlak, którym przechodził przyszły papież? Dla podpowiedzi dodamy, że w momencie rozpoczęcia wspomnianej inwestycji Karol Wojtyła był dwukrotnie starszy względem wieku, w jakim był w trakcie pierwszej udokumentowanej wędrówki wspomnianym szlakiem.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 czerwca 2021 r.

Odpowiedź:

Na Polanie Wierchy, przy żółtym szlaku prowadzącym z Mucharza stoi kamienna kaplica „Grota Wierchy”, która została wybudowana dla upamiętnienia wędrówek Karola Wojtyły na Leskowiec w 1953 i 1954 roku. Dawniej prowadził tamtędy czerwony szlak turystyczny ze stacji kolejowej w Skawcach, jednak w związku z budową zapory w Świnnej Porębie rozpoczętą w 1986 roku i zalaniem doliny Skawy wodami Jeziora Mucharskiego szlak na tym odcinku został zlikwidowany.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Wojtek Pawlus 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 09/2021 i Pytanie nr 10/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 09/2021 z dnia 1 maja 2021

Patrząc z zewnątrz na bryłę pewnej cerkwi można by powiedzieć za Harasymowiczem: „z głodnej cerkwi święci w łapciach poszli stadem w sad zdziczały”, albo i jeszcze gdzieś dalej za Kiczorę, za Magurę… Tymczasem wewnątrz obiekt prezentuje się całkiem okazale. W jakich kategoriach (jednej krajowej, a drugiej karpackiej) prym wiedzie miejscowość, w której znajduje się obiekt przedstawiony na zdjęciu?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 maja 2021 r.

Odpowiedź:

Zdjęcie przestawia wnętrze cerkwi św. Michała Archanioła w Osturni. Jest to najdalej na zachód wysunięta cerkiew grekokatolicka na Słowacji. W skali Karpat Osturnia, to najbardziej na zachód wysunięta wieś zamieszkiwana przez Rusinów. Co więcej, w miejscowości znajduje się największy słowacki „żywy skansen”. Podaje się również, że Osturnia jest najdłuższą słowacką wsią. Niektóre źródła uzupełniają, że chodzi o kategorię wsi rozciągających się nad strumieniem, inne zaś miano najdłuższej wsi przyznają Oščadnicy lub Štiavnikowi.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Bebo 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt

 

Pytanie 10/2021 z dnia 1 maja 2021

W tamtych czasach było nas wielu, ale w tej zagadce wystąpi nas tylko czterech. Dwóch pierwszych z nas narodziło się w pośpiechu, by walczyć o wspólną sprawę. Najpierw jeden, można by rzec, wystąpił przeciwko swoim pobratymcom, a chwilę potem pojawił się drugi, podobny do Thora. Trzeci, nasz młodszy brat, najwyższy rangą ze wszystkich, walczył wiele lat później w zupełnie innym miejscu, ale jest coś, co łączy nasze szlaki bojowe. Parę lat później, z tym samym wrogiem co on walczył na południu czwarty z nas. Nazywał się jak poeta, ale czy poetycki był jego los? Po prostu spoczął pod ziemią. Wszystko to oczywiście działo się w Karpatach. Kim lub czym jesteśmy i jak się nazywamy?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 maja 2021 r.

Odpowiedź:

Bohater i zarazem podmiot liryczny tej zagadki to… pociągi pancerne! Tak, te specjalizowane składy opancerzonych wagonów z działami, karabinami maszynowymi i własnymi załogami, swoiste lądowe okręty, miały nadawane imiona. Nic dziwnego zatem, że można sobie wyobrazić je jako walecznych wojowników, albo karpackich zbójników, jak pomyślał (niestety błędnie) jeden z uczestników. W pytaniu wzmiankowano następujących przedstawicieli tego popularnego w pierwszych dekadach XX w. rodzaju broni, szczególnie dla nas ciekawych ze względu na ich działania w Karpatach. Pierwszy to “Kozak”, powstały już w listopadzie 1918 roku w Sanoku improwizowany (“zrodzony w pośpiechu”) pociąg pancerny, walczący w wojnie polsko-ukraińskiej (“przeciwko swoim pobratymcom”) na odcinku Zagórz – Chyrów. W grudniu 1918 r. dołączył do niego “Gromobój” (a to przydomek boga piorunów – Thora). Kolejnym pancernikiem działającym na interesującym nas terenie był dopiero “Pierwszy Marszałek” (“najwyższy rangą”), we wrześniu 1939 roku wspierający z pozycji w Jordanowie siły pułkownika Maczka walczące pod Wysoką. Jordanów i Ustrzyki Dolne łączy Kolej Transwersalna. Nie bylibyśmy jednak sobą, gdybyśmy nie wtrącili jakiegoś akcentu słowackiego. Czwarty, “walczący na południu” pociąg pancerny to “Hurban”, używany przez słowackich powstańców z 1944 r. do walki z Niemcami w okolicach Bańskiej Bystrzycy. SNP, jak wiadomo, poniosło porażkę, a “Hurban”, nazwany na cześć słynnego XIX-wiecznego słowackiego pisarza, poety i budziciela świadomości narodowej, porzucony został w Čremošnianskym Tunelu (“spoczął pod ziemią”).

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 0.5 pkt

 

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 07/2021 i Pytanie nr 08/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 07/2021 z dnia 1 kwietnia 2021

Analizując karpackie toponimy, co jakiś czas mierzymy się z nieścisłościami czy wręcz dwoistością występujących nazw. Niekiedy kontrowersje wynikają z rozbieżności zapisów. Tak jest również w przypadku szczytu, o który pytamy – jego nazwa na mapach popularnego wydawnictwa różni się nieco od widniejącej w znajdującym się poniżej schronisku, a można dotrzeć także do prac kartograficznych, które definiują go w odniesieniu do miejscowości położonej u jego stóp (analogicznie jak w przypadku szczytu sąsiadującego od wschodu) i choć są zamierzchłe, to w kontekście góry i widocznej na niej sukcesji leśnej wydają się bardziej trafne. Jakby zamieszania było mało, znakarz też dołożył swoje. Jakiego koloru brakuje na buku oraz jak nazywany jest/był/powinien być ten szczyt?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 kwietnia 2021 r.

Odpowiedź:

Wielką radość nam sprawia, gdy zainspirowani Konkursem ruszacie w teren! Wiemy o niemal dziesięciu osobach, które w ostatnim czasie wędrowały przez Beskidy przy okazji poszukiwań osławionego buka, na którym brakuje żółtego paska. Fotografię wykonano na drodze z przełęczy U Panienki do schroniska na Hrobaczej Łące, które na współczesnych mapach wydawnictwa Compass zapisywane jest już przez „Ch”, choć nie zawsze w historii oficyny tak było. Jeszcze wcześniej, na pierwszej mapie Galicji i Lodomerii zwanej mapą Miega, znajdziemy nazwę Kozi Groń, analogiczną do sąsiedniego Bujakowskiego Gronia i bardziej adekwatną w związku z tym, że nazwa z łąką raczej pasuje do rozpostartego pod szczytem miejsca ze schroniskiem.

Poprawnej odpowiedzi udzielili:

Piotr Wieczorek 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Wojciech Pawlus 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 0,75 pkt
Hadrian Jakóbczak 0,25 pkt

 

Pytanie 08/2021 z dnia 1 kwietnia 2021

Pewien XIX-wieczny autor często umieszczał akcję swoich utworów literackich w Karpatach. Nawet w jego najbardziej znanej powieści fragment fabuły dzieje się w nienazwanym “karpackim uzdrowisku”, ale mało kto o tym wie, gdyż czytając ją każdy skupia się na szczególnym sposobie interakcji pomiędzy jej głównymi bohaterami. Żaden twórca wcześniej takiej tematyki nie poruszał, dlatego też książka zyskała ogromny rozgłos sięgający nawet kręgów naukowych. Ukuto bowiem pewien termin z zakresu szeroko rozumianej psychologii właśnie od nazwiska naszego “karpackiego” autora. Kontrowersyjna powieść nie została zapomniana w XX wieku. Między innymi pewien zespół muzyczny działający w latach 60. ułożył nawiązującą do niej piosenkę o tym samym tytule. Co ciekawe, piosenka ta została umieszczona na albumie, którego okładkę zaprojektował pewien artysta kojarzący się z miejscowością po drugiej stronie łuku Karpat, patrząc z punktu widzenia miejsca, w którym nasz powieściopisarz żył i tworzył. Ale do rzeczy – podajcie imię i nazwisko autora, o którym mówimy, tytuł wspomnianej powieści, a także nazwę owego zespołu.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 30 kwietnia 2021 r.

Odpowiedź:

Autor, o którego zapytaliśmy w tym pytaniu, to Leopold Ritter von Sacher-Masoch, niemiecki pisarz, który urodził się, żył i tworzył w XIX-wiecznym Lwowie. Choć ma w swoim dorobku takie tytuły jak “Don Juan von Kolomea” (“Donżuan z Kołomyji”) czy “Galizische Geschichte” (“Opowieść galicyjska”), to jednak najbardziej znany jest z powieści “Wenus w futrze” (“Venus im Pelz”) z 1870 roku. Opowiada ona o związku mężczyzny i kobiety, w którym on pragnie wcielać się w rolę jej sługi, być przez nią bitym i poniżanym. Opis tego typu relacji pojawił się wtedy w literaturze po raz pierwszy i wywołał niemałą sensację, stąd też w formującej się wówczas nauce psychologii przyjęto określać odczuwanie przyjemności seksualnej z bólu i poniżenia mianem masochizmu. Nic dziwi więc, że o powieści galicyjskiego autora przypomniano sobie podczas rewolucji seksualnej lat 60-tych. W 1967 roku zespół The Velvet Underground nagrał na swoim debiutanckim albumie “The Velvet Underground & Nico” piosenkę “Venus in furs”. Pierwszy zespół Lou Reeda zdecydowanie nie dorównał popularnością najsłynniejszym zespołom swojej epoki, ale tworzył muzykę na tyle oryginalną i nowatorską, że stała się ona inspiracją dla setek wykonawców w kolejnych dekadach. Z wartości artystycznej Velvetów zdawał sobie sprawę nie kto inny, jak sam Andy Warhol, który był dla nich menedżerem, mentorem, jak również autorem okładki ich debiutu, przedstawiającej banana. A że powszechnie wiadomo, że rodzina Warhola pochodzi z Medzilaborców, obecnie na Słowacji, gdzie też znajduje się dedykowane mu muzeum, to ten krąg luźnych karpackich skojarzeń mamy domknięty.

Poprawnej odpowiedzi udzielili:

Piotr Wieczorek 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt
Bebo 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Bogdan Mikuła 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 05/2021 i Pytanie nr 06/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 05/2021 z dnia 1 marca 2021

Dzięki wydaniu pewnej produkcji kilka lat temu miliony osób na całym świecie mogły się dowiedzieć o istnieniu pewnego ciekawego miejsca w Karpatach i poznać epizod z jego historii. Gdyby jednak ci ludzie poczuli się zainspirowani, by przyjechać tam i zobaczyć jak wygląda w rzeczywistości, to srodze by się zdziwili. Spodziewaliby się bowiem widoków takich, jak na załączonym obrazku, rzeczywistość natomiast jest, cóż, zdecydowanie mniej spektakularna. Jesteśmy jednak przekonani, że uczestnicy Konkursu Całorocznego SKPG, w odróżnieniu od stereotypowych amerykańskich nastolatków, doceniliby niewątpliwy prawdziwy urok tej okolicy. A zatem prosimy o przesłanie odpowiedzi, jak nazywa się chatka studencka będąca najbliżej – w rzeczywistości – miejsca pokazanego na obrazku.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 marca 2021 r.

Odpowiedź:

Były w Konkursie Całorocznym pytania o filmy, seriale, teledyski itd. ale tym razem zdecydowaliśmy się po raz pierwszy sięgnąć do niezwykle ciekawej tematyki gier wideo. Otóż załączony do pytania obrazek to fragment zrzutu ekranu z gry Battlefield 1, wydanej przez Electronic Arts w 2016 roku. Jest to strzelanka pierwszoosobowa (FPS) osadzona w realiach Pierwszej Wojny Światowej. Gracz może się wcielić w żołnierza walczącego w wybranych bitwach tego konfliktu zbrojnego. Dodatek do gry pod tytułem “In the Name of Tsar” wprowadził do gry mapy reprezentujące front wschodni, w tym jedną, o nazwie “Lupkow Pass”, mającą w założeniu ilustrować zmagania między wojskami austro-węgierskimi a rosyjskimi właśnie o Przełęcz Łupkowską w zimie 1914/1915 r – z rozgrywki właśnie na tej mapie pochodzi ten zrzut ekranu. A zatem, choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać absurdalne, prawidłową odpowiedzią na to pytanie jest “Chatka na Końcu Świata w Starym Łupkowie” – schronisko zwyczajowo nazywane chatką studencką, znajdujące się właśnie tam. Należy jednak twórcom mapy “Lupkow Pass” sprawiedliwość – na obszarze, po którym gracz może się poruszać, beskidzka rzeźba terenu jest wiernie odwzorowana, zdobywa się wioskę o nazwie Osławica, a obok znajduje się tunel kolejowy z którego w trakcie walki wyjeżdża pociąg pancerny. Tylko te postrzępione turnie na horyzoncie psują realizm – widać łagodnie pofalowane wzniesienia Beskidów i Bieszczadów, po pępki w cerkwi baniach zanurzone, nie pasowały twórcom gry do dramatyzmu ciężkich zimowych zmagań wojennych.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Joanna Olszówka 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Józef Bem 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt

 

Pytanie 06/2021 z dnia 1 marca 2021

Według statystyk opublikowanych przez słowackich ratowników górskich jedna czwarta wszystkich akcji ratowniczych w słowackich Tatrach podczas minionych wakacji dotyczyła turystów z Polski. Jednocześnie po drugiej stronie Tatr zarejestrowano o 20% mniej interwencji niż rok wcześniej. Po północnej stronie o bezpieczeństwo turystów dba TOPR, który powstał jako pierwsza organizacja ratownictwa górskiego w Karpatach i czwarta na świecie. Kiedy i gdzie powstała pierwsza taka organizacja działająca po południowej stronie Tatr oraz jak się nazywała?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 marca 2021 r.

Odpowiedź:

Już pod koniec XIX wieku, Towarzystwo Karpackie (Magyarországi Kárpát Egyesület, MKE) prowadziło szkolenia ratownicze po południowej stronie Tatr. To właśnie z inicjatywy MKE oraz węgierskich towarzystw turystycznych powstała pierwsza samodzielna organizacja zajmująca się ratownictwem górskim – Tatrzański Ochotniczy Komitet Ratunkowy (Tátrai Önkéntes Mentő Bizottság, TÖMB). Za dzień jej utworzenia przyjmuje się 28 grudnia 1913 roku, a za miejsce powstania osadę uzdrowiskową Tátraszéplak (obecnie Tatrzańska Polanka), w której naczelnym lekarzem był Michael Ghur – pierwszy prezes organizacji. Na zdjęciu załączyliśmy logo zamieszczone na puszce z okolicznościowej zbiórki pieniędzy mającej na celu wsparcie funduszu TÖMB.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Bebo 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Joanna Olszówka 1 pkt
Józef Bem 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Andrzej Zabłocki 0,5 pkt
Jarek Sołtys 0,5 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 03/2021 i Pytanie nr 04/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 03/2021 z dnia 1 lutego 2021


Idąc najkrótszą rozsądną drogą pomiędzy tymi punktami widokowymi, jaki najwyższy szczyt przyjdzie nam zdobyć i przez ile mostów, poprowadzonych nad rzekami będącymi bezpośrednimi dopływami Wisły, trzeba będzie przejść?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 28 lutego 2021 r.

Odpowiedź:

No i zaczęło się. Dla wielu uczestników kłopotliwym okazało się słowo „rozsądną”, dla innych to było oczywiste – rozsądna droga, czyli prowadząca przez góry. Pomiędzy platformą widokową w Woli Kroguleckiej a tarasem widokowym nad Suchą Beskidzką rozciągają się Beskid Sądecki, Gorce i Beskid Średni, ale najkrótsza droga wiodąca przez góry prowadzi przez Beskidy Wyspowy i Makowski, wówczas najwyższym zdobytym szczytem jest Mogielica i do przejścia są zaledwie dwa mosty. Za nierozsądne uznajemy długie chodzenie po brzydkich drogach oraz wielokrotne przechodzenie nad tą samą rzeką 😉 Nie oczekując jednak rozsądku w trakcie pandemicznego szaleństwa oraz rozumiejąc miłość do Gorców, przyznajemy cząstkowe punkty za rozpoznanie miejsc z fotografii.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Magdalena Kuś 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Gracja Bober-Grafik 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Jarek Sołtys 0,75 pkt
Paweł Parszywka 0,5 pkt
Bebo 0,5 pkt
Monika Mielnikiewicz 0,5 pkt
Piotrek Wieczorek 0,5 pkt
Katarzyna Kiernicka 0,5 pkt
Andrzej Zabłocki 0,5 pkt
Ania Kalińska 0,5 pkt
Hadrian Jakóbczak 0,5 pkt
Anita Dziekan 0,5 pkt
Wojtek Pawlus 0,5 pkt
Joanna Olszówka 0,5 pkt
Józef Bem 0,5 pkt
Ania Os 0,5 pkt
Michał Pacyna 0,5 pkt

Pytanie 04/2021 z dnia 1 lutego 2021

Chodząc po Karpatach, jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wiele odwiedzanych przez nas miejsc nazywa się tak samo. Takie na przykład Magury, Kiczery lub Przysłopy można licznie spotkać od Czech po Rumunię. W niniejszym pytaniu chcemy zapytać o nazwę, którą noszą dokładnie trzy karpackie szczyty, a każdy z nich jest wyjątkowy:

• dwa z nich są węzłami czterech szlaków,
• na najwyższy z nich nie prowadzi żaden szlak,
• jeden z nich według niektórych regionalizacji jest najwyższym szczytem swojej grupy górskiej, ale bez wątpienia nie jest najwyższym szczytem obszaru ochronnego, w którym się znajduje,
• dwa z nich znajdują się w całości na terenie objętym ochroną (choć różnego typu), trzeci zaś leży dokładnie na granicy obszaru ochronnego,
• wszystkie położone są w Karpatach Zachodnich,
• suma wysokości każdej stworzonej z nich pary przerasta wysokość Gerlacha, lecz żaden z nich osobno nie mógłby być najwyższym szczytem nawet Wewnętrznych Karpat Zachodnich.

Jako odpowiedź prosimy o podanie wspólnej nazwy tych trzech szczytów oraz nazw poszczególnych grup górskich, w których owe szczyty się znajdują.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 28 lutego 2021 r.

Odpowiedź:

Wspólna nazwa trzech szczytów – bohaterów pytania – to Kl’ak, czyli po naszemu Kieł. Każdego z nich należało szukać na Słowacji.

  • Pierwszy, prawdopodobnie najbardziej znany, znajduje się w luczańskiej części Małej Fatry, ma 1352 m n.p.m., jest położony na terenie rezerwatu o tej samej nazwie,
  • Drugi, mniej popularny, ale masywny, o wysokości 1394 m n.p.m., widoczny z wielu miejsc w Polsce położony jest w Wielkiej Fatrze, dokładnie na granicy parku narodowego Veľká Fatra,
  • Trzeci, najmniej znany, ale jednocześnie najwyższy (1409 m n.p.m.), położony jest na terenie Parku Narodowego Muránska planina, lecz nie prowadzi na niego żaden szlak turystyczny.

Przynależność do grupy górskiej tego ostatniego Kl’aka zależy od tego, jaką regionalizację przyjąć. Według Kondrackiego należy on do Rudaw Gemerskich, gdzie ustępuje wysokością Stolicy (1476 m n.p.m.), która jest nota bene najwyższym szczytem Wewnętrznych Karpat Zachodnich. Z kolei według regionalizacji przyjętej na Słowacji znajduje się w mezoregionie Spišsko-gemerský kras, obejmującym sobą dwie grupy górskie: Murańską Płaninę oraz Słowacki Raj, lecz nie Góry Stolickie. Tym samym Kl’ak jest jego najwyższym szczytem. Regionalizacja geograficzna jest z pewnością tematem burzliwych dyskusji w środowiskach akademickich. Nie ulega natomiast wątpliwości, że Kl’ak nie jest najwyższym szczytem PNMP, gdyż ten nie obejmuje jedynie Murańskiej Płaniny – grupy górskiej, lecz również fragment Gór Weporskich, gdzie znajduje się wyższa od Kl’aka Fabova Hola.

Niezawodni Uczestnicy Konkursu zwrócili uwagę, że na niektórych mapach na obszarze Parku Narodowego Muranska Planina można znaleźć drugi wierzchołek o nazwie Kl’ak. Przepraszamy za ten błąd. Mamy nadzieję, że istnienie tego dodatkowego szczytu, w zasadzie zwornika, który jest położony z dala od szlaków turystycznych i nieporównywalnie mniej ciekawy od pozostałych, nie uniemożliwiło nikomu z Was wysłania prawidłowej odpowiedzi.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili: 

Bebo 1 pkt
Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Wojciech Pawlus 1 pkt
Joanna Olszówka 1 pkt
Józef Bem 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Anna Osika 1 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Konkurs Całoroczny: Pytanie nr 01/2021 i Pytanie nr 02/2021

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Pytanie 01/2021 z dnia 5 stycznia 2021

Do pierwszej próby miał użyć desek jesionowej i bukowej oraz sznurka. Nie przyniosło to natychmiastowego sukcesu, więc próbował dalej, ćwicząc na błoniach i pod kopcem najpierw nocą, by z niego nie szydzono. Gdy robił to za dnia, wywoływał niemałe zdumienie. W trakcie jednego z pierwszych poważnych górskich doświadczeń miał zjeść konserwę, której resztki zrewolucjonizowały wynalazek oraz wypowiedzieć słowa po dziś przywoływane także w świecie motocyklistów. O kogo pytamy i gdzie znajduje się muzeum noszące jego imię?

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 stycznia 2021 r.

Odpowiedź:

Kto nie smaruje, ten nie jedzie – miał powiedzieć Stanisław Barabasz, maszcząc olejem z konserwy spody swych nowatorskich nart. Noszące jego imię Muzeum Narciarstwa znajduje się w Cieklinie, a zupełnie niedawno sekcja biegówkowa SKPG także ruszyła z nartami na krakowskie Błonia!

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Jarek Sołtys 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt
Paweł Parszywka 1 pkt
Joanna Olszówka 1 pkt
Katarzyna Kiernicka 1 pkt
Gracja Bober-Grafik 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Sebastian 1 pkt
Aga Powroźnik 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Michasia Hansdorfer 1 pkt
Bebo 1 pkt
Józef Bem 1 pkt
Ania Kowalczyk 1 pkt
Monika Matusik 1 pkt
Michał Pacyna 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt
Ania Kalińska 1 pkt
Ania Os. 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt
Karol Olszański 0,5 pkt

Pytanie 02/2021 z dnia 5 stycznia 2021

W środowisku górskim sporo kontrowersji wywołała niedawna prezentacja projektu nowego schroniska na Lubaniu. Czy doczekamy się realizacji projektu w takiej formie, jaka została przedstawiona? Historia pokazuje, że nie można być pewnym niczego. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze przez wiele lat planowało budowę schroniska w pewnej części polskich gór. Powstał nawet projekt, którego wizualizację widzicie na zdjęciu poniżej. Do realizacji jednak nie doszło i zamiast tego po latach, w miejscu oddalonym od pierwotnie planowanego o około 2 kilometry, powstał zupełnie inaczej wyglądający budynek, a rycina ze zdjęcia stanowi obecnie dekorację jego wnętrza. Prosimy o podanie dwóch nazw: miejsca, w którym planowano wybudować schronisko z ryciny, oraz miejsca, w którym ostatecznie schronisko stanęło. Jako podpowiedź możemy podać, że jedno z tych miejsc już kiedyś było odpowiedzią na pytanie Konkursu Całorocznego, ale dotyczącego zupełnie innego tematu.

Odpowiedzi prosimy przesyłać mailowo na adres: konkurs@skpg.krakow.pl do 31 stycznia 2021 r.

Odpowiedź:

Przedstawiamy poniżej całą fotografię ryciny:

Znaleźć ją można w schronisku PTTK na Kudłaczach, znajdującym się w przysiółku Pcimia o tej samej nazwie, na polanie Nad Nowinami. To malutkie schronisko otwarte zostało w 1994 roku, jednak przez wiele lat PRL-u planowano wybudować taki obiekt turystyczny w dużo bardziej znaczącym topograficznie i turystycznie miejscu pasma Lubomira i Łysiny, na położonej 2 km dalej Polanie (Przełęczy) Suchej – czyli jednocześnie odpowiedzi na pytanie numer 1 w zeszłorocznej edycji Konkursu Całorocznego! Jak widać, ambitne plany okazały się nie do zrealizowania w trudnej rzeczywistości ekonomicznej lat 80. i dobrze się stało, gdyż taki schroniskowy moloch tylko by przeszkadzał w podziwianiu co wiosnę najbliższych Krakowa krokusów.

Prawidłowej odpowiedzi udzielili:

Monika Mielnikiewicz 1 pkt
Jarek Sołtys 1 pkt
Karol Olszański 1 pkt
Bartłomiej Cisowski 1 pkt
Magdalena Kuś 1 pkt
Joanna Olszówka 1 pkt
Gracja Bober-Grafik 1 pkt
Icóżżezzabrza Team 1 pkt
Andrzej Zabłocki 1 pkt
Hadrian Jakóbczak 1 pkt
Bebo 1 pkt
Józef Bem 1 pkt
Michał Pacyna 1 pkt
Piotr Wieczorek 1 pkt
Ania Os. 1 pkt
Wojtek Pawlus 1 pkt
Łukasz Witkowski 1 pkt
Sylwia Smela 1 pkt

Aktualna klasyfikacja Konkursu:

Icóżżezzabrza Team20.5 pkt.
Hadrian Jakóbczak18.75 pkt.
Monika Mielnikiewicz17.5 pkt.
Wojtek Pawlus 17.25 pkt.
Bartłomiej Cisowski11.25 pkt.
Łukasz Witkowski9 pkt.
Piotr Wieczorek7.5 pkt.
Magdalena Kuś 7 pkt.
Sylwia Smela7 pkt.
Bebo6.5 pkt.
Joanna Olszówka 5.5 pkt.
Józef Bem 5.5 pkt.
Andrzej Zabłocki 5 pkt.
Ania Os. 3.5 pkt.
Jarek Sołtys3.25 pkt.
Gracja Bober-Grafik3 pkt.
Michał Pacyna2.5 pkt.
Dawid Knara2 pkt
Paweł Parszywka1.5 pkt.
Katarzyna Kiernicka 1.5 pkt.
Ania Kalińska 1.5 pkt.
Karol Olszański 1.5 pkt.
Sebastian1 pkt.
Aga Powroźnik 1 pkt.
Michasia Hansdorfer1 pkt.
Ania Kowalczyk 1 pkt.
Monika Matusik1 pkt.
Bogdan Mikuła1 pkt
Anita Dziekan0.5 pkt.
Małgorzata-Marek Pyio0.5 pkt

Ruszamy z kolejną odsłoną Konkursu Całorocznego!

  | Konkurs Całoroczny | Brak komentarzy

Ruszamy z kolejną odsłoną Konkursu Całorocznego i, jak przed rokiem, serdecznie zapraszamy do licznego uczestnictwa w zabawie. W ekipie układającej pytania nastąpiła pewna osobowa modyfikacja, być może domyślicie się, przeglądając punktację na koniec kolejnych miesięcy. Ogólna koncepcja pozostaje jednak bez zmian – będziemy co miesiąc publikowali dwa kolejne pytania i oczekiwali Waszych odpowiedzi na naszym standardowym mailu konkurs@skpg.krakow.pl.

Pamiętajcie, że poza prawdziwą zaciętą rywalizacją chodzi także o zabawę i poszerzanie wiedzy, dlatego nigdy nie jest za późno, by do Konkursu dołączyć. Liczne cząstkowe nagrody losowane wśród uczestników zeszłorocznej edycji pokazują, że można coś wygrać, także nie będąc w czołówce.

Tymczasem wręczenie głównej nagrody zwycięzcy edycji 2020 nastąpi już w najbliższy czwartek, o godzinie równej dacie otwarcia najnowszego fragmentu linii kolejowej w polskich Beskidach, na zlokalizowanym najbliżej miejsca zamieszkania zwycięzcy Konkursu przystanku kolejowym, otwartym później niż wspomniany fragment linii w Beskidach, na peronie o numerze będącym różnicą między ww. datami. I to jest ten moment, kiedy niektórzy uczestnicy odetchnęli z ulgą na myśl, że od zwycięzcy dzieliła ich spora różnica punktowa 😉

Liczymy, że wciąż będziecie naszą motywacją do układania pytań. Powodzenia!

Najświeższe pytania znajdują się tutaj.

Ekipa Konkursu Całorocznego