Weekend w Górach: W Beskidzie Śląskim z głuszcem, 19-20 maja 2018 r.

  14 maja 2018Wyjazdy

Zapraszamy na wyjazd w Beskid Śląski 19-20 maja 2018 r. pod hasłem: „Na tropach głuszca w świerkowym borze”

Nasza inicjatywa skierowana jest do każdego kto chce:

  • dowiedzieć się co nieco o górach, bo chodzić i nie wiedzieć, to smutne;
  • poznać ludzi, którzy powitają Cię uśmiechem;
  • wziąć udział w jedynej w swoim rodzaju imprezie turystycznej;
  • … i w związku z tym wszystkim dobrze się bawić

Na wyjeździe zapoznamy Was z topografią, przyrodą, etnografią, historią terenów, po których będziemy wędrować. Każdy znajdzie zatem coś dla siebie, ponieważ w planie są atrakcje na każdym kroku, m.in.:

  • wizyta w unikalnej wolierowej hodowli głuszca;
  • zapoznanie się historią świerka istebniańskiego;
  • odwiedziny miejsca styku zlewisk trzech mórz;
  • (opcjonalnie) wschód słońca w miejscu gdzie bierze swój początek rzeka Wisła;
  • kto wie, może zobaczenie głuszca w naturze?

Plan ramowy:

I dzień (sobota): Zwardoń – (niebieski szlak) – Jaworzynka (wolierowa hodowla głuszca) – Ochodzita (894 m) – Ganczorka (909 m) – Przysłop pod Baranią Górą (nocleg)
Czas przejścia: 9 h (w tym postoje).

II dzień (niedziela): (dla chętnych: wschód słońca na Baraniej Górze) Przysłop pod Baranią Górą – (czerwony szlak) – Barania Góra (1220 m) – Magurka Wiślańska (1140 m) – Węgierska Górka (PKP)
Czas przejścia: 5 h. Powrót do Krakowa w niedzielę, w godz. wieczornych.

Wycieczka odbędzie się bez względu na pogodę, jeżeli znajdzie się choćby jeden chętny uczestnik!

Uwagi organizacyjne:

  • Wyjazd: autobusem Lajkonik relacji Kraków – Bielsko-Biała, o 6:00, z dworca MDA.
    Dalej komunikacją zastępczą z Bielska-Białej (8:28) do Łodygowic i stamtąd (8:59) pociągiem do Zwardonia.
  • Jak nas rozpoznać: pojawimy się 5:45 na stanowisku dworca MDA w Krakowie. Znakiem rozpoznawczym będą czerwone polary i/lub bordowe swetry.
  • Koszty: 17 zł (autobus Kraków – Bielsko-Biała) + 15 zł (pociąg Bielsko-Biała – Zwardoń) + 35 zł (nocleg) + ok. 35 zł (bilety powrotne) + jedzenie (we własnym zakresie).

Porady dodatkowe:

  • Ubiór: należy zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) oraz coś od deszczu. Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej zaimpregnowane. Wskazane nakrycie głowy chroniące od słońca, krem z filtrem, ewentualnie okulary przeciwsłoneczne. Mogą przydać się kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie po całym dniu wędrówki, zwłaszcza sandały. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą po ich całodziennych, nieraz już przemoczonych poprzedniczkach.
  • Jedzenie. Na pierwszy dzień przygotujcie sobie kanapki na cały dzień – każdy według potrzeb (w górach chce się jeść!). Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) – min. półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę.
  • Na niedzielne śniadanie weźcie półprodukty, czyli chleb i coś do chleba w ilościach wystarczających na śniadanie oraz na kanapki na drugi dzień. Na drogę nieodzowne są słodycze typu czekolada, cukierki etc. – dodatkowy zastrzyk energii zawsze może się przydać. Nie zapomnijcie wziąć ze sobą herbaty lub/i kawy. Dobrze mieć swój kubek. Zupki chińskie dla amatorów dań w proszku jak najbardziej wskazane.
  • Jeżeli nie chcecie dopłacać za pościel w schronisku, zabierzcie śpiwór. Na pewno przyda się scyzoryk lub inny nóż i łyżka. Pamiętajcie o latarce! Na pewno przyda się przy opcji wędrówki na wschód słońca. Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
  • Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
  • Gitara bądź inne instrumenty grające są zdecydowanie pożądane na wieczór – jeśli tylko możecie – bierzcie!
  • Jeżeli nie jesteście ubezpieczeni – należy wykupić co najmniej 2-dniowe ubezpieczenie (w każdym biurze podróży).
  • No i na koniec uwaga czysto techniczna: choć często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować sobie wszystko do reklamówek. Nie ma gorszej rzeczy niż przemoczone wszystkie rzeczy w plecaku!
Kontakt: Marek Wieczorek, tel. 608-777-084, najtmar@gmail.com

Prosimy o wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa – liczba miejsc jest ograniczona!

Serdecznie zapraszamy!

Zostaw komentarz