Miejsce: Pawilon Konferencyjno-Wystawowy „Kotłownia”
ul. Warszawska 24, budynek 10-06, Kraków
(na terenie Kampusu Głównego Politechniki Krakowskiej)
Wypełnij formularz, aby dołączyć do listy mailingowej: FORMULARZ
Do zobaczenia na szlaku!
Do zobaczenia na szlaku!
„Życie dzieli się na Życie Przed Kursem, Życie Na Kursie i Życie Po Kursie. A Życie Po Kursie już nigdy nie jest takie samo”. Jeżeli powiemy Ci, że Kurs to najlepsza przygoda, jaką przeżyjesz w górach… Uwierz nam na słowo! W tej zakładce znajdziesz informacje o tym, jak wygląda Kurs Przewodników Beskidzkich prowadzony przez nasze Koło. Zapoznasz się tutaj również z kwestiami formalnymi, związanymi z uczestnictwem w szkoleniu.
Organizatorem Kursu Przewodników Beskidzkich jest Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie działające przy Oddziale Akademickim PTTK w Krakowie. Jesteśmy najstarszym akademickim kołem przewodnickim w Polsce. Do roku 1987 w ramach naszego Koła działali także Przewodnicy Tatrzańscy, zapragnęli jednak swobody i założyli własne koło: Akademickie Koło Przewodników Tatrzańskich (AKPT). W trakcie 60-letniej działalności przyjęliśmy do naszego grona ponad 1000 przewodników górskich. Corocznie jesienią rozpoczynamy kolejny Kurs Przewodników Beskidzkich.
Spis treści:
1) Poznaj kierownictwo Kursu 2024-2026
2) Dlaczego warto?
3) Jak zostać Przewodnikiem Beskidzkim?
4) Jak wygląda Kurs Przewodników Beskidzkich?
5) Co sądzą ci, którzy Kurs już skończyli?
6) Uroczyste blachowanie
7) Najczęściej zadawane pytania + Kontakt
Masz pytania? Napisz: kurs2426skpg@gmail.com
Odważna, nie boi się zmian. Chętnie poznaje świat - zarówno podczas krótkich podróży jak i kilkumiesięcznych, czy nawet kilkuletnich, pobytów w obcych krajach. Najdłużej poza Polską mieszkała na Wyspach Kanaryjskich - dziś tęskni za bliskością plaży, ale też nie ukrywa, że brakowało jej tam polskich kwiatów, a przeszkadzał nadmiar słońca (te minusy z pewnością nie dotyczą naszego kursu przewodnickiego).
W wolnych chwilach, przy pomocy strony internetowej i mediów społecznościowych, rozbudza w uczniach i studentach zainteresowanie matematyką - tłumaczy, co odsiewa sito Eratostenesa, czym są liczby doskonałe, a także zadaje mnóstwo ciekawych zagadek, przyjmując za misję odczarowanie królowej nauk. Egzaminy z matematyki to dla niej pestka, nawet wtedy, kiedy musi je zdać po włosku. Wirtuozka Excela. Takie doświadczenie i kompetencje dobrze wróżą kursowym finansom - w Kierownictwie Kursu 2024-2026 Justyna będzie pełnić rolę Skarbniczki.
Elegancka, kolorowa, uśmiechnięta - niezależnie od zastanych warunków. Poza książkami matematycznymi i Rewaszami chętnie czyta literaturę psychologiczną i społeczno-obyczajową. Choć urodziła się w Łodzi, w górach czuje się jak ryba poza łodzią - najchętniej pływa w Gorcach, Pieninach i po Spiszu.
Kurs w kilku słowach według Justyny: góry, przygoda, rozwój, praktyka, wspomnienia.
W Kiero #kurs2426 odpowiedzialna za: cyferki! Justyna, miłośniczka gór i matematyki, razem z Dominiką, będzie pełnić rolę skarbniczki. A zabierze Was na pewno w Beskid Średni, na ukochany Spisz i w Gorce.
Prawie natychmiast po ukończeniu kursu, zdecydowała przejść go jeszcze raz - od drugiej strony. Teraz na Lubaniu (GDD) bywa już regularnie - jako bazowa jest porządna, opiekuńcza, ale też stanowcza i lepiej jej nie podpaść.
Poza gorczańskim ``kolosem``, kocha Beskid Niski, koty (szczególnie Spontana) i leniwe poranki przy świeżo zmielonej i zaparzonej kawie. Dla takiego rozpoczęcia dnia jest zdolna nosić przez wiele dni po beskidzkich bezdrożach młynek i ziarna, a także wstać bardzo wcześnie - nawet w trakcie niezbyt leniwego wyjazdu kursowego. Świadoma elegantka - stawia na polskie marki i naturalne materiały. Kamienicę, w której mieszka zaprojektował sam Galicyjski Gaudi - na Kursie Przewodników Beskidzkich usłyszycie o nim nie raz.
A o Ani nie tylko usłyszycie, ale na pewno wiele razy na kursie ją spotkacie i niejednokrotnie wpiszecie się do przygotowanego przez nią arkusza (a może nawet już to zrobiliście). ``Kobieta tabelka`` - dyski, formularze i kalendarze nie mają przed nią tajemnic.
Zna się na promocji, diecie wegetariańskiej i promocji diety wegetariańskiej. Potrafi przygotować nie tylko wspaniałą kawę, ale także niezły posiłek dla wielu osób, dbając przy tym o środowisko. Specjalistka od kursowego curry i kuchni świata. Bądźcie czujni - niewykluczone, że oprócz pomysłu ukończenia i poprowadzenia kolejnego Kursu Przewodników Beskidzkich, zrealizuje także pomysł założenia bloga kulinarnego.
Kurs w kilku słowach według Ani: przyjaźń, deszcz, eKstra, żelki, pasja, niezapominajka.
W Kiero #kurs2426, razem z Kasią, zajmie się szeroko pojętą promocją (diety wegeteriańskiej też) i mediami. A zabierze Was… najchętniej w Beskid Niski, ale też na Ziemię Sądecką (bo tata z Sącza), w Beskid Mały i Śląski (bo to blisko domu).
Najlepszy dowód na to, że na kursie można znaleźć żonę. Silny, najbardziej męski z całego Kierownictwa Kursu 2024-2026, z rozsądnym podejściem do szkolenia i życia, obdarzony specyficznym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Z tym samym zaangażowaniem wystąpi w historycznym programie telewizyjnym czy radiowym, co w sylwestrowym kursowym kabarecie.
Mając ogromną wiedzę historyczną (równolegle z kursem obronił pracę doktorską) potrafi dostosować przekazywane treści do odbiorcy i sytuacji. Swoim współkursantom wielokrotnie tłumaczył przebieg beskidzkich bitew wykorzystując paluszki czy czekoladki do zobrazowania pozycji wojsk, lokalizacji frontu, czasem też wykorzystywał je po prostu do jedzenia. W SKPG Kraków poprowadził już niejeden wykład, podczas prelekcji duży nacisk kładzie na obraz - zarówno na umiejętnie dobrane zdjęcia jak i na stylizację własną (kursantów, którzy przychodzą na wykład Krzyśka po raz pierwszy, często zaskakuje prelegent w mundurze, np. austro-węgierskim).
Najlepiej czuje się na wschodzie - góry Ukrainy, Bieszczady i Beskid Niski to jego miejsca na ziemi. Jest duża szansa, że spotkacie go na bazie namiotowej w Radocynie - lubi tam świętować ważne wydarzenia ze swojego życia, a także po prostu być, wykonywać prace fizyczne przy użyciu prostych narzędzi, chodzić na spacery, posiedzieć przy ognisku, pośpiewać przy gitarze - repertuar szeroki, od Łydki Grubasa po pieśni żałobne.
Kurs w kilku słowach według Krzyśka: przyjaźnie, nowe górskie miejscówki, nauka, żona, bazy, chatki.
W Kiero #kurs2426, razem z Pati, zajmie się organizacją wykładów. A zabierze Was… wszędzie tam, gdzie toczyły się jakieś bitwy, w Beskid Niski, Wyspowy i po sąsiedzku też w Sądecki.
Profesjonalna organizatorka o ogromnej empatii. Przygotuje smaczne danie dla trzydziestu osób (preferuje kuchnię polską), zadba i o porządek i o to, by każdy czuł się komfortowo.
Wielkim kursowym odkryciem Dominiki jest zima w Beskidach. Podczas szkolenia zapałała uczuciem do beskidzkiego śniegu tak silnym, że w efekcie uzbierała najwięcej zimowych kursowych dniówek, zdobywając tym samym tytuł Śnieżnej Pantery.
Zapalona uczestniczka Konkursu Całorocznego - dla zaspokojenia głodu wiedzy zrobi wiele, przy okazji nawiązując nietuzinkowe znajomości.
Mama dwóch rezolutnych i przedsiębiorczych dziewczynek, od których zapewne już coś kupiliście, choć być może jeszcze o tym nie wiecie. Latem nie wraca z gór, póki nie zapełni borówkami wszystkich dostępnych pojemników. Piecze przepyszne ciasta.
Mistrzyni zachwycania się, potrafi dostrzec sens, piękno i wyjątkowość - zarówno w największych masywach górskich jak i w delikatnej firletce poszarpanej. Podczas kursu robiła wiele, żeby inni też mogli to piękno dostrzec - ``patrzcie tutaj``, ``musicie to zobaczyć`` to zwroty, które padały z ust Dominiki na prawie każdej wycieczce. Już jako przewodniczka nadal chętnie uczestniczy w szkoleniach traktujących o beskidzkiej przyrodzie, dzieli się swoją wiedzą z rodziną i znajomymi. Jak w domu czuje się w domu i na bazie namiotowej na Lubaniu.
Kurs w kilku słowach według Domi: Beskidy, wiedza, ludzie, ciekawość, spełnione marzenie.
W Kiero #kurs2426 odpowiedzialna za: cyferki! Dominika, jako zawodowa kosztorysantka, razem z Justynką, będzie pełnić rolę skarbniczki. A zabierze Was na pewno w ukochane Gorce, na Królową Beskidów – Babią Górę i (z miłości do śniegu) na obóz zimowy.
Daria nie tylko lubi chodzić po górach, ale także zajmująco o nich pisze - trochę do szuflady, trochę dla znajomych, ale trochę na szczęście także do poczytnego w środowisku SKPG Kraków aperiodyku ``Beskidnik``.
Na kurs przyszła z pasji i presji (presji pasji i presji otoczenia, które domagało się by została przewodniczką). Ma mnóstwo zainteresowań i umiejętności z różnych dziedzin. Zna się na technologii nano, zielonej energii, badaniach laboratoryjnych i finansach. Świetnie dogaduje się z dziećmi - także po hiszpańsku. Człowiek orkiestra - nauczy dziecko czytać, liczyć, dodawać, odejmować i mnożyć, rysunku i kaligrafii, wie co to karatula, usunie wirus z komputera, odchwaści ogródek, wyczyści dach, upiecze dobre ciasto (albo cztery). Łączy podróże z pracą i nauką - stypendium w Japonii, wolontariat w Boliwii, no i w końcu oczywiście Kurs Przewodników Beskidzkich w SKPG Kraków. Lubi książki fantasy. Śpiewa - bywa, że w chórze. Nie tylko pięknie pisze i śpiewa, ale także mówi.
Podczas kursu była wielokrotnie doceniana za umiejętność zainteresowania grupy wybranym tematem i skupienia na sobie uwagi. Amatorka wędrownych obozów zagranicznych i frytek. Autorka i współautorka wielu kursowych kociołkowych dań - także tych gotowanych na wysokości powyżej 2000 m n.p.m. i tych z mleczkiem kokosowym. Można jej w opiekę powierzyć wszystko - nawet kołową flagę.
Kurs w kilku słowach według Darii: Niezwykła przygoda w wyjątkowym towarzystwie.
W Kiero #kurs2426 pełni rolę lidera i stanie na jego czele. A jako fanka długich wypraw zabierze Was na pewno na obóz zagraniczny, majowy, ale także w Beskid Żywiecki.
Na kursie zaliczyła aż 105 dni szkoleniowych, czym pobiła wszystkie znane kursowe rekordy SKPG Kraków. Swoją ``studniówkę`` (setną kursową dniówkę) świętowała podczas jednego z ostatnich dni obozu zimowego w Schronisku na Hali Łabowskiej.
Po kursie dniówek nadal jej mało (nie bez przyczyny została okrzyknięta ``dniówkoholiczką``) i zrealizowała już całkiem pokaźną liczbę dni szkoleniowych z ``młodszymi`` koleżankami i kolegami 2023-2025 - jako instruktorka. Spośród tych licznych kursowych dni najmilej wspomina ten, w którym przyszło słońce. Miłośniczka Beskidu Niskiego, szczególnie Gór Grybowskich i Rosochatki, którą ogląda niemal codziennie.
Amatorka obozów wędrownych, fantastyki, reportaży, pierogów, tostów i płatków z mlekiem. Pracowita, skromna, wytrwała, mistrzyni logistyki, potrafi żyć w pociągu. Trudno jej usiedzieć w miejscu - jeśli nie wędruje, jeździ rowerem albo na rolkach. Chętnie gra w siatkówkę. Latem można ją spotkać na bazie namiotowej w Radocynie, także w roli bazowej. Jeśli zdarzy się Wam kiedyś spotkać wieczorową porą w dolinie Wisłoki dziewczynę w jasnej sukni i ze sznurem pereł, nie bójcie się - najprawdopodobniej nie będzie to Biała Dama, a właśnie Patrycja, która przyjechała tu prosto z jakiejś szkolnej uroczystości.
Kurs w kilku słowach według Pati: przygoda, nauka, Grandeus, Bereżki, deszcz.
W Kiero #kurs2426, Pati zawodowo związana z nauczaniem, razem z Krzysztofem, zajmie się organizacją wykładów. A jako fanka długich wypraw i dniówkoholiczka zabierze Was na pewno na obóz krajowy w Beskid Niski, a także na drugi wyjazd kursowy w Beskid Sądecki, czyli na ten bliski i trochę dalszy wschód.
Silna i opanowana. Stała uczestniczka wszelakich krakowskich okolicznościowych i okolicznych biegów. Twórczyni wielu kursowych grafik i jednego wiersza, często humorystycznych i motywujących do dalszej pracy nad sobą, w tym grafik na kursowe koszulki. Promocję ma w małym palcu i tym też m.in. będzie się zajmować w Kierownictwie Kursu 2024-2026. Małopolskie parki narodowe i krajobrazowe zna od podszewki.
Swoją górską przygodę rozpoczęła w Tatrach, z czasem polubiła też Pieniny i Beskid Sądecki. Spędza czas z osobami (i nie tylko), które potrafią przewidzieć trasy przewodnickich egzaminów. Na kurs w SKPG Kraków przyszła z ciekawości - jako częsta uczestniczka wycieczek z PTTK chciała sprawdzić jak to jest po drugiej stronie grupy.
Lubi literaturę popularno-naukową (głównie z kręgu fizyki teoretycznej i neurobiologii), kryminały i fantastykę. Nie pogardzi też dobrym komiksem. Zapewne te ostatnie gatunki bywają inspiracją dla jej twórczości artystycznej. W szkicownikach Kasi mieszkają syreny, anioły, książęta i wojowniczki. Amatorka włoskiej kuchni, zupy z czosnku niedźwiedziego i dobrej kawy. Chętnie kosztuje nowych smaków - chyba, że są ostre, wtedy mniej chętnie. W kąciku muzycznym Kasi znajdzie się miejsce i dla Fryderyka Chopina i dla Freddiego Mercurego, tylko dla Mozarta nie ma miejsca w tym kąciku - z Amadeuszem bowiem biega. Najprawdopodobniej to do niej należy rekord najwcześniej (jeśli chodzi o porę dnia) zaliczonej graniówki Beskidu Średniego.
Kurs w kilku słowach według Kasi: przygoda, wolność, marzenia, przyjaźń, siła.
W Kiero #kurs2426, razem z Anią, zajmie się szeroko pojętą promocją i mediami (w końcu grafika nie jest jej obca!). A skoro już przeszła Diament Pienin, to na pewno zabierze Was w Pieniny, ale też w Beskid Mały i do Zakopanego.
Kurs to świetna okazja do uczenia się — o świecie, o innych, a przede wszystkim o sobie. Dowiesz się, jak prowadzić grupę w górach, żeby nikogo nie zgubić, gdzie w Beskidach znajdują się pięciostyki szlaków turystycznych i co każdy baca powinien mieć w swojej „magicznej apteczce” (i wiele, wiele innych). Odkryjesz również swoje mocne strony i będziesz mieć wiele okazji, by ciągle szlifować swój potencjał. Ale to nie wszystko! Po skończonym Kursie:
Jeżeli wydawało Ci się, że w dorosłym życiu nie można się już zaprzyjaźnić… Szybko zmienisz zdanie! 1,5 roku na Kursie to wystarczająco długo, by dobrze się poznać i wystarczająco mało, by się sobą znudzić. Przewodnicy, którzy przyjaźnią się od kilkudziesięciu lat, mówią dokładnie to samo!
Ponad 100 przewodników z naszego Koła czynnie pracuje w zawodzie, łącząc przewodnictwo z innymi zajęciami lub traktując je jako główne źródło dochodu. Kończąc Kurs możesz od razu zacząć swój pierwszy sezon – pomożemy Ci wejść w branżę i zdobyć pierwsze zlecenia.
Umiejętności zdobyte na Kursie pomogą Ci budować przewagę na rynku pracy – nie tylko turystycznym. Elokwencja, dobra organizacja czasu, wytrwałość w dążeniu do celu, skuteczne działanie pod wpływem stresu czy sprawna komunikacja interpersonalna to tylko część z nich.
Aby ukończyć kurs przewodnicki oraz uzyskać uprawnienia Przewodnika Beskidzkiego klasy III należy:
Być członkiem PTTK
Mieć wykształcenie średnie
Zdać wewnętrzny egzamin połówkowy
Zdać teoretyczną sesję egzaminacyjną
Zdać wewnętrzny egzamin końcowy
Zdać egzamin państwowy
Tradycją w naszym Kole jest, że wszyscy Kursanci, którzy zdali egzamin państwowy, stają się częścią naszej społeczności. Uroczyste blachowanie, złożenie przysięgi przewodnickiej oraz przyjęcie w poczet członków najstarszego studenckiego koła przewodnickiego w Polsce odbywa się w czasie „lecia” Koła w listopadzie. To najważniejsze wydarzenie w roku kalendarzowym Koła.
Wykłady prowadzimy zgodnie z nową Ustawą o usługach turystycznych. Jako pierwsi w Małopolsce uzyskaliśmy akceptację Urzędu Wojewódzkiego (w listopadzie 1999 r.). Wykłady odbywają się we wtorki i w czwartki, w godz. 18:00-20:00. Nie są obowiązkowe, ale gorąco zachęcamy do udziału w nich – są świetnym przygotowaniem do wyjazdów i pozwalają uporządkować posiadaną już wiedzę.
Tematyka wykładów:
Odbywają się zwykle co 2 tygodnie. Noclegi są przewidziane w schroniskach turystycznych, chatkach studenckich i PTSM-ach. Część praktyczna szkolenia służy dokładnemu poznaniu rejonu uprawnień. Podczas takich wyjazdów od samego początku będziesz wcielał się w rolę przewodnika, prowadząc współkursantów przez dany odcinek trasy. Wyjazd zazwyczaj rozpoczyna się w sobotę rano na dworcu w Krakowie i kończy w tym samym miejscu w niedzielę wieczorem. Górska wędrówka jest idealnym czasem nie tylko do zdobywania wiedzy oraz umiejętności niezbędnych w przewodnickim fachu, ale także nawiązywania znajomości i przyjaźni – być może na całe życie…
To intensywny czas nauki, podczas którego zgłębisz tajniki bycia przewodnikiem nie w ciągu 2, ale 5 czy nawet 17 dni. To też świetna okazja do tego, by walczyć ze swoimi ograniczeniami – zimnem, zmęczeniem, obtarciami na stopach… Z obozu wraca się zupełnie odmienionym. Codzienne rozbijanie namiotu, przygotowywanie obiadu na ognisku, wieczorne śpiewogrania – wszystko to zbliża ludzi bardziej niż można to sobie wyobrazić.
Na Kursie czekają Cię obozy:
To kilkunastodniowe obozy, których trasy zazwyczaj biegną przez dzikie góry Polski i bratnich krajów (Słowacja, Ukraina, Rumunia). Słuchy mówią, że to najpiękniejsze dni podczas całego Kursu. Ciepłe noce spędzone pod gwiazdami gdzieś wysoko w górach, dziewicze miejsca widziane po raz pierwszy i ludzie, których zna się już od prawie roku, a poznaje coraz lepiej. Tego się nie da zapomnieć!
Rozpoczynają się w drugiej części cyklu szkolenia. Autokarówki odbywają się w rejonie uprawnień, sporadycznie dalej na wschód lub zachód. Służą nauce metodyki prowadzenia autokaru, topografii dróg oraz poznawaniu zabytków kultury materialnej regionu. Wyjazd autokarowy trwa zazwyczaj 2 dni (weekendy), podczas których dostaniesz szansę zmierzenia siły swojego głosu przy mikrofonie. To czas, kiedy zwiedza się dużą część beskidzkich miejscowości w krótkim czasie, przygotowując do realnej pracy pilota-przewodnika.
Impreza Na Orientację, zwana w skrócie INO, to wyjazd, podczas którego Kursanci (zazwyczaj w zespołach 3-osobowych) mają za zadanie potwierdzić w określonym limicie czasu swoją obecność przy określonych punktach kontrolnych. INO bazuje głównie na pracy z mapą i kompasem, będziesz miał zatem okazję ćwiczyć wyznaczanie azymutów oraz chodzenie bez szlaku lub… Jeżdżenie stopem po beskidzkich drogach 🙂 Zakończeniem INO jest zameldowanie się w punkcie docelowym. INO odbywa się zwykle w czerwcu, a jesienią ustalany jest dodatkowy termin, dla tych, którzy z przyczyn losowych nie mogli wziąć udziału w pierwszym lub nie zaliczyli go.
W czasie Kursu będziesz mieć również okazję odbyć praktyki na jednej z naszych trzech baz namiotowych (Lubań, Gorc lub Radocyna) oraz podczas wycieczek organizowanych przez nasze Koło. To świetna okazja do bezpośredniego kontaktu z turystami, przetestowania w praktyce nabytych umiejętności. Będziesz mógł poczuć się prawie jak gospodarz schroniska – tylko że na bazie namiotowej. 🙂 Praktyki standardowo trwają tydzień i odbywają się pod okiem „bazowego”, czyli opiekuna bazy sprawującego funkcję jej gospodarza w określonym czasie. Do zadań Kursanta należy pomoc „bazowemu” i wspólne dbanie o to, aby baza działała, jak należy. Może to być np. meldowanie turystów, którzy odwiedzają bazę i pobieranie opłat za noclegi, palenie w piecu, z którego korzystają turyści, noszenie wody, rąbanie drewna czy porządkowanie terenu bazy. Jeżeli nie możesz przyjechać na bazę na cały tydzień, możesz wziąć udział w jej weekendowym rozwijaniu lub zwijaniu. Odbycie praktyk na bazie namiotowej to jeden z warunków umożliwiających dopuszczenie do egzaminu końcowego.
W czasie Kursu czeka Cię także weekendowe szkolenie z pierwszej pomocy przedmedycznej, prowadzone przez wykwalifikowanych ratowników górskich. Dowiesz się na nim jak zapewnić bezpieczeństwo na szlaku, jak wezwać pomoc, gdy zajdzie taka potrzeba i jak udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym, dbając jednocześnie o siebie samego. Szkolenie jest obowiązkowe i dodatkowo płatne. Jeżeli brałeś już w takim udział i posiadasz zaświadczenie, które będzie nadal ważne w dniu egzaminów, wystarczy, że nam je przedstawisz.
Blachowanie jest wydarzeniem wyjątkowym. Ma w sobie wszystko z klasycznego obrzędu przejścia. Pozwala symbolicznie przemieścić się z jednej fazy życia do kolejnej, czyli do “Życia Po Kursie”, życia, które “już nigdy nie będzie takie samo”. I faktycznie – nie jest. Złożenie przyrzeczenia i przyjęcie przewodnickiej blachy o unikalnym numerze w jednej chwili wynagradza trud włożony w intensywny maraton egzaminacyjnej końcówki Kursu. Do blachowania dociera zwykle garstka osób spośród kilkudziesięciu tych, które Kurs zaczynają. Znalezienie się w gronie tych kilkunastu, które uroczyście przyjęte zostają w poczet przewodnickiej rodziny, napawa tym grzejącym od środka poczuciem dumy, które będzie się tliło gdzieś blisko serca pewnie już do końca życia.
Jeżeli tutaj zaglądasz, istnieje duże prawdopodobieństwo, że rozważasz zapisanie się na Kurs Przewodników Beskidzkich lub chcesz dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Świetnie! Poniżej znajdziesz listę najczęściej zadawanych pytań i odpowiedzi na nie, które powinny rozwiać Twoje wątpliwości. Jeżeli są kwestie, o których nie napisaliśmy, a uważasz je za ważne, napisz do nas: kurs2426skpg@gmail.com. Z chęcią odpowiemy na Twoje pytania!
Uwaga! FAQ, które znajdziesz poniżej, to małe kompendium wiedzy na temat szkolenia organizowanego przez Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie. Mimo tego, że kursy przewodnickie w Polsce mają ten sam cel i przyświecają im podobne idee, mogą się od siebie znacznie różnić — jeżeli interesuje Cię kurs odbywający się w innym mieście, o szczegóły pytaj u źródła.
Formalności
Kursy Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie rozpoczynają się jesienią, zazwyczaj na przełomie października i listopada. Start Kursu zawsze poprzedza spotkanie organizacyjne. Zostaniesz na nim poinformowany o wszystkich najważniejszych sprawach związanych z Kursem oraz terminie pierwszego kursowego wyjazdu, podczas którego będziesz miał okazję zobaczyć, jak wygląda praktyczna część szkolenia. Szkolenie trwa półtora roku.
Życie dzieli się na „Życie Przed Kursem”, „Życie Na Kursie” i „Życie Po Kursie”. A „Życie Po Kursie” już nigdy nie jest takie samo. „Życie Na Kursie” dzieli się z kolei na „Życie Przed Połówką” i „Życie Po Połówce”. „Życie Przed Połówką”, czyli pierwsza część Kursu, to wyjazdy piesze, podczas których odwiedzisz wszystkie grupy górskie w polskiej części Beskidów oraz niektóre pasma położone u naszych sąsiadów. Po roku, zazwyczaj w październiku, odbędzie się egzamin „połówkowy” (czyli właśnie „Połówka”), który zweryfikuje Twoją wiedzę i predyspozycje do bycia przewodnikiem — pozytywny wynik egzaminu umożliwi Ci udział w drugiej części szkolenia, podczas której będziesz poruszać się głównie autokarem. „Życie Po Połówce” to kilka intensywnych miesięcy, podczas których będziesz ćwiczył pilotaż i zaprzyjaźnisz się z mikrofonem (oraz kierowcą autokaru!). Poznasz drogi dojazdowe prowadzące do najważniejszych miast położonych u stóp Beskidów oraz dowiesz się, co też ciekawego można w nich zobaczyć. W tej części szkolenia wybierzesz się również na kilka wyjazdów pieszych. Szkolenie kończy sesja teoretyczna, poprzedzająca egzamin praktyczny, wewnętrzny, który zwyczajowo odbywa się w maju. Jego pozytywny wynik będzie Twoją przepustką do przystąpienia do egzaminu państwowego, który zwyczajowo odbywa się w czerwcu. Jest to ostatni egzamin podczas “Życia Na Kursie”. Po jego zdaniu będziesz mógł stać się członkiem naszego Koła i nosić na piersi przewodnicką blachę o unikalnym numerze.
Cena uczestnictwa w Kursie Przewodników Beskidzkich SKPG Kraków 2024-2026 to 1650 zł (podzielone na trzy raty 600, 600, 450). Zniżki: po 100 zł przy I i II racie i 150 zł przy ostatniej racie (w sumie 350 zł) dla studentów do 26 i doktorantów do 35 roku życia; dodatkowo 100 zł dla wszystkich przy wpłacie dwóch pierwszych rat razem. Co się wlicza w cenę kursu? M.in. wynajem sali wykładowej, koszty udziału przewodników-instruktorów w zajęciach praktycznych, część materiałów szkoleniowych, ewentualne (!) dofinansowanie części zajęć praktycznych oraz inne wydatki związane bezpośrednio z prowadzeniem Kursu. Warto pamiętać, że opłata za Kurs nie obejmuje kosztów udziału w zajęciach praktycznych (dojazdy, noclegi, jedzenie). Wykładowcy i przewodnicy-instruktorzy pracują społecznie — za prowadzenie Kursu i pomoc w jego organizacji nie otrzymują wynagrodzenia. Robią to, bo uważają, że Kurs Przewodników Beskidzkich to dla każdego miłośnika gór świetna przygoda, która pozostawia w głowie mnóstwo niesamowitych wspomnień, mocno poszerza horyzonty i daje możliwość połączenia pasji z pracą, czyli robienia tego, co naprawdę się lubi.
Zapisy na Kurs ruszają po spotkaniu organizacyjnym i trwają zazwyczaj do do przełomu listopada/grudnia. Aby zapisać się na Kurs należy: wpłacić przynajmniej I ratę, dostarczyć oświadczenie o dobrym stanie zdrowia i braku przeciwwskazań do uczestnictwa w Kursie Przewodników Beskidzkich oraz wypełnić formularz zgłoszeniowy. Oświadczenie o stanie zdrowia jest częścią formularza zgłoszeniowego (do pobrania wyżej). Nie musisz od razu zapisywać się na Kurs. Na kilka pierwszych wyjazdów możesz pojechać zupełnie na luzie, bez formalności, po to, aby zobaczyć, jak to wszystko wygląda w praktyce i czy czujesz klimat Kursu. Udział w części praktycznej szkolenia skutecznie weryfikuje wyobrażenia o nim i oczekiwania, dzięki czemu o wiele łatwiej podjąć ostateczną decyzję. Miejsc nie zabraknie! Na Kurs z radością przyjmowany jest każdy, kto tylko chce wziąć w nim udział.
Oczywiście, ale jak najszybciej po zapisaniu się powinieneś ją wyrobić. Bycie członkiem PTTK i posiadanie aktualnie opłaconej składki jest ponadto jednym z warunków dopuszczenia Kursanta do udziału w egzaminie „połówkowym”, kończącym pierwszą część szkolenia. Warto ją mieć — podczas kursowych wyjazdów bardzo często nocuje się w obiektach PTTK. Legitymacja PTTK uprawnia do korzystania ze zniżek. Legitymację wyrobić można np. w Centralnym Ośrodku Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie przy ul. Jagiellońskiej 6. Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie jest kołem Oddziału Akademickiego PTTK — możesz zostać członkiem właśnie tej sekcji.
Jak najbardziej! Mimo tego, że Kurs organizowany jest przez Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie, bycie studentem nie jest wymagane, choć może wiele ułatwiać, zwłaszcza w kwestii organizacji czasu, który trzeba Kursowi poświęcić. Czeka Cię intensywne 1,5 roku — z dużą dozą prawdopodobieństwa możesz założyć, że to głównie wokół tego tematu będzie się kręciło Twoje życie.
Możesz zapisać się na Kurs nawet wtedy, kiedy mieszkasz w Gdańsku, jeżeli tylko będziesz w stanie uczestniczyć w wyjazdach i angażować się w to, co się na Kursie dzieje. Mieszkanie w Krakowie wiele ułatwia — bez przeszkód chodzić można na wykłady teoretyczne, docierać na czas na dworzec przed wyjazdami w teren czy po prostu spotykać się z innymi Kursantami “po godzinach”, by wspólnie się integrować (to bardzo ważne!). Uczestnictwo w Kursie, kiedy nie mieszkasz w Krakowie, będzie od Ciebie wymagało lepszej organizacji czasu i bardziej zaawansowanej logistyki, ale rzecz jasna jest to do zrobienia — jeżeli tylko Ci się chce.
Wyjazdy
Piesze wyjazdy szkoleniowe najczęściej odbywają się w weekendy (sob-nd), co 2 tygodnie. Na Kursie czeka Cię również kilka dłuższych obozów: obóz sylwestrowy pod koniec grudnia (ok. 4 dni), obóz zimowy w trakcie ferii zimowych (ok. 9 dni), majowy (ok. 9 dni), obóz letni (ok. 14 dni) a także obóz zagraniczny (ok. 14 dni) w trakcie wakacji. Część praktyczna szkolenia służy dokładnemu poznaniu Twojego przyszłego rejonu uprawnień. W drugiej części szkolenia odbędą się również autokarówki (głównie w weekendy), czyli możliwość poćwiczenia umiejętności pilotażu i prazy z kierowcą autokaru. Z reguły jest ich kilka w rejonie uprawnień. Służą nauce metodyki prowadzenia autokaru, topografii dróg oraz poznawaniu zabytków kultury materialnej regionu.
Na koszt wyjazdu weekendowego składa się: cena dojazdu do miejsca, z którego wychodzimy na szlak i powrotu do Krakowa, cena noclegu (zazwyczaj w schronisku, chatce, czasem szkole), cena jedzenia. Całość zamyka się zwykle w kwocie ok. 150 zł. Warto korzystać ze zniżek PTTK i zniżek studenckich! Cena dłuższych wyjazdów i obozów zimowych rośnie proporcjonalnie do liczby noclegów. Podczas obozów letnich śpimy najczęściej pod namiotami. Posiłki (kolacje, śniadania) przygotowywane są przez Kursantów z produktów, które zabieramy ze sobą lub kupujemy w sklepach, jeżeli mamy taką możliwość — pozwala to znacznie obniżyć koszty wyżywienia. Od pierwszego wyjazdu będziesz się wcielać w rolę przewodnika i prowadzić grupę. Twoim zadaniem będzie doprowadzić ją do wyznaczonego celu, nikogo w tym czasie nie zgubić oraz w międzyczasie opowiedzieć coś ciekawego o tym, co będziemy mijać po drodze. Bardzo często będą to panoramki, które pozwolą Ci lepiej zapoznać się z topografią terenu i poćwiczyć plastyczny opis tego, co widać na horyzoncie. Po dniu pełnym wrażeń i dotarciu na miejsce noclegu będzie czas na wspólny posiłek i integrację (gitary mile widziane!).
Koszty wyjazdów autokarowych uzależnione są od tego, ile osób bierze udział w danym wyjeździe — cena wynajmu autokaru (przy większej liczbie osób) lub busa (przy mniejszej liczbie osób) dzielona jest pomiędzy uczestników. Im więcej Kursantów, tym taniej, dlatego warto aktywnie uczestniczyć w wyjazdach w drugiej części szkolenia! Tak, jak na wyjazdach pieszych będziesz wcielać się w rolę przewodnika, tak na wyjazdach autokarowych będziesz wcielać się w rolę pilota… I przewodnika! Krótko mówiąc: Twoim zadaniem będzie “dowieźć” grupę do wyznaczonego celu, którym zazwyczaj będzie jakieś miasto, miasteczko lub wieś — ponieważ będziemy poruszać się po terenach, którymi trzeba przemieścić się, by dotrzeć w Beskidy. Siedząc wygodnie obok kierowcy będziesz musiał nie tylko instruować go, którędy ma jechać i gdzie skręcić, ale także opowiadać do mikrofonu o tym, co też ciekawego widać za oknem. Na tym etapie szkolenia będziemy skupiać się zarówno na topografii, jak i historii i kulturze materialnej regionu. Podczas postojów będziemy zwiedzać najważniejsze miasta i zabytki, dzięki czemu będziesz miał okazję ugruntować wiedzę zdobytą w pierwszej części szkolenia i poćwiczyć metodykę pilotażu, która na pewno bardzo Ci się przyda. Dzień autokarowy pojawi się również na egzaminie wewnętrznym, kończącym Kurs.
Nie trzeba. Ale warto! Jak wiadomo — praktyka czyni mistrza. A wyjazdy szkoleniowe to najlepsza okazja do tego, aby poznawać teren przyszłych uprawnień i ćwiczyć metodykę prowadzenia grupy czy autokaru. Szybko przekonasz się, że “co w nogach, to w głowie” (albo “co w kołach, to w głowie”) oraz że samemu ciężko nadrobić zaległości. W kwestiach formalnych związanych z wymaganymi “dniówkami”: do egzaminu połówkowego dopuszczeni są uczestnicy Kursu, którzy uczestniczyli w co najmniej 25 dniach zajęć praktycznych, w tym przynajmniej 12 weekendowych (nie obozowych); do egzaminu końcowego dopuszczeni są uczestnicy Kursu, którzy uczestniczyli w co najmniej 45 dniach zajęć praktycznych, w tym 15 po egzaminie połówkowym, 10 dniach w warunkach zimowych oraz czynnie w co najmniej 8 dniach autokarowych. Warto brać udział w jak największej liczbie wyjazdów! Nie tylko dlatego, że można się na nich sporo nauczyć, ale także dlatego, że wyjazdowe wieczory są tym, co najlepiej się potem wspomina. I za czym najbardziej się tęskni!
Wykłady
Wykłady odbywają się we wtorki i w czwartki, w godz. 18:00-20:00, przez cały okres trwania Kursu z wyjątkiem wakacji.
Wykłady prowadzone są zgodnie z nową Ustawą o usługach turystycznych. Zajęcia prowadzone są przez specjalistów w danej dziedzinie, którzy dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem, przybliżając zagadnienia teoretyczne związane z pracą przewodnika. Wykłady, które Cię czekają, to m.in.: historia Polski, geografia turystyczna Polski, historia kultury w Polsce, przyroda i jej ochrona w Polsce, turystyka w Polsce, metodyka przewodnictwa, podstawowe przepisy prawne w turystyce, wybrane zagadnienia z psychologii i socjologii, podstawowe wiadomości o górach Europy i świata, geografia turystyczna gór Polski, zagadnienia ochrony obszarów górskich, góry w kulturze polskiej, historia i organizacja turystyki górskiej w Polsce, zasady letniej i zimowej turystyki górskiej, bezpieczeństwo w górach, historia Beskidów na tle historii Polski, geografia, geologia i przyroda Beskidów, kultura i sztuka Beskidów, etnografia i kultura ludowa, topografia, komunikacja, zagospodarowanie turystyczne, trasy dojazdowe w Beskidach, metodyka i technika prowadzenia wycieczek w warunkach zimowych.
Wykłady teoretyczne nie są obowiązkowe, ale gorąco zachęcamy do udziału w nich — są świetnym przygotowaniem do wyjazdów i pozwalają uporządkować posiadają już wiedzę (albo uzupełnić jej braki). Zazwyczaj po wykładach uskuteczniana jest również tradycyjna integracja „na mieście”, która pozwala solidnie zacieśnić kursowe więzi!
W czasie szkolenia otrzymasz materiały edukacyjne zawierające podstawowe informacje o Beskidach. Część wykładowców dzieli się również z Kursantami prezentacjami, z których korzysta w czasie zajęć. Jest to tylko zarys tematyki, którą powinieneś zgłębiać we własnym zakresie, poszukując wiedzy również w innych źródłach (przewodnikach, książkach, monografiach, czasopismach, itp.). Tak naprawdę tylko od Ciebie zależy, ile się nauczysz i jak wiedzę teoretyczną wykorzystasz podczas zajęć praktycznych (czyli w czasie wyjazdów szkoleniowych, podczas których będziesz ćwiczył prowadzenie grupy). Świetnie sprawdza się wspólny, wirtualny dysk, który z powodzeniem wykorzystać można do zbierania wartościowych materiałów o przyszłym terenie uprawnień — będą przydatne zwłaszcza przed egzaminami.
Zaliczenia i egzaminy
Podstawowym wymogiem zaliczenia tzw. „dniówek szkoleniowych” jest aktywne uczestnictwo w nich. Podczas trwania szkolenia kierownictwo Kursu może określić dodatkowe wymagania, niezbędne do zaliczenia obecności na wyjazdach kursowych. Są to zazwyczaj podstawowe informacje związane z grupą górską, której dotyczy wyjazd, np. jej granice turystyczne i podział na pasma, przebieg ważnych szlaków turystycznych, rezerwaty przyrody, itp. Uzbieranie określonej liczby zaliczonych „dniówek szkoleniowych” jest warunkiem koniecznym do przystąpienia do egzaminów (połówkowego i końcowego). Patrz: Czy trzeba być na wszystkich wyjazdach?
„Graniówki” to mapy grzbietowe poszczególnych beskidzkich grup górskich, które w uproszczony sposób prezentują ich topografię, czyli to, co najważniejsze dla przyszłego przewodnika. Mają na celu ułatwienie zapoznawania się z przebiegiem poszczególnych pasm, hydrografią terenu, najważniejszymi miastami położonymi u stóp Beskidów oraz przebiegiem ważnych szlaków turystycznych, po których można się poruszać w obrębie danej grupy górskiej. Po narysowaniu „graniówki” (nie ma na niej żadnych nazw topograficznych; trzeba je znać) należy udać się do wybranego przewodnika z Koła, który zweryfikuje Twoją wiedzę i oceni, czy jest ona wystarczająca. Wśród klasycznych „graniówek” mogą znaleźć się również inne wymogi, uzupełniające nabytą wiedzę, np. zaliczenie mapy pasm Karpat polskich (tzw. „pasmówka”) czy zaliczenie mapy dróg dojazdowych w Beskidy. Zaliczenie „graniówek” to jeden z warunków umożliwiających dopuszczenie do egzaminów (połówkowego i teoretycznego, poprzedzającego egzamin końcowy).
Impreza Na Orientację, zwana w skrócie INO, to wyjazd, podczas którego Kursanci (zazwyczaj w zespołach 3-osobowych) mają za zadanie potwierdzić w określonym limicie czasu swoją obecność przy określonych punktach kontrolnych. INO bazuje głównie na pracy z mapą i kompasem, będziesz miał zatem okazję ćwiczyć wyznaczanie azymutów oraz chodzenie bez szlaku lub… Jeżdżenie stopem po beskidzkich drogach 🙂 Zakończeniem INO jest zameldowanie się w punkcie docelowym. INO odbywa się zwykle w czerwcu, a jesienią ustalany jest dodatkowy termin, dla tych, którzy z przyczyn losowych nie mogli wziąć udziału w pierwszym lub nie zaliczyli go.
Praktyki na bazach namiotowych (Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie posiada trzy bazy namiotowe — pod Gorcem, pod Lubaniem i w Radocynie) standardowo trwają tydzień i odbywają się pod okiem „bazowego”, czyli opiekuna bazy sprawującego funkcję jej gospodarza w określonym czasie. Do zadań Kursanta należy pomoc „bazowemu” i wspólne dbanie o to, aby baza działała, jak należy. Może to być np. meldowanie turystów, którzy odwiedzają bazę i pobieranie opłat za noclegi, palenie w piecu, z którego korzystają turyści, noszenie wody, rąbanie drewna czy porządkowanie terenu bazy. Jeżeli nie możesz przyjechać na bazę na cały tydzień, możesz wziąć udział w jej weekendowym rozwijaniu lub zwijaniu. Odbycie praktyk na bazie namiotowej to jeden z warunków umożliwiających dopuszczenie do egzaminu końcowego.
Egzamin „połówkowy” to egzamin, który kończy pierwszą część szkolenia, związaną z wyjazdami pieszymi. Jest bardzo ważny — jego pozytywny wynik umożliwia kontynuację szkolenia. Jeżeli tego egzaminu nie zdasz, niestety, musisz zaczynać Kurs od początku. Egzamin „połówkowy” trwa dwa dni i od typowych pieszych „dniówek szkoleniowych” różni się tym, że są na nim obecni egzaminatorzy, którzy będą Cię oceniać (tak, to stresujące). Teoretycznie nie wydarzy się na nim nic, co nie wydarzyło się przez ostatni rok na Kursie. Egzaminy nie bez powodu trwają dwa dni. Końcowa ocena jest sumą tego, co zaprezentujesz zarówno podczas jednego, jak i drugiego prowadzenia grupy. Nawet jeżeli zawalisz, możesz być pewien tego, że dostaniesz drugą, a nawet i trzecią szansę, żebyś mógł udowodnić, na co Cię stać.
Sesja teoretyczna to czas na podsumowanie pierwszej i drugiej części szkolenia, które kończy się w marcu. Jest czasem na uporządkowanie nabytej wiedzy, uzupełnienie braków w niej oraz powtórkę przed egzaminem wewnętrznym. Sesja teoretyczna nie może być krótsza niż 2 tygodnie i nie może przekroczyć 5 tygodni — ostateczny czas jej trwania ustalany jest przez Zarząd Koła. Egzamin teoretyczny obejmuje 14 egzaminów cząstkowych z następujących tematów: 1. Beskid Śląski, Beskid Mały, Pogórze Śląskie; 2. Beskid Żywiecki; 3. Beskid Makowski, Beskid Wyspowy, Pogórze Wielickie, Pogórze Wiśnickie; 4. Gorce 5. Pieniny, Spisz, 6. Beskid Sądecki, Pogórze Rożnowskie; 7. Tatry, Podhale, Orawa; 8. Beskid Niski, Pogórze Ciężkowickie, Pogórze Strzyżowskie; 9. Bieszczady, Pogórze Dynowskie, Pogórze Przemyskie; 10. Ogólna geografia Karpat; 11. Etnografia, góry w literaturze; 12. Historia regionu i turystyki; 13. Przyroda i geologia Karpat; 14. Historia sztuki i zabytki regionu. Przy zdawaniu poszczególnych egzaminów z topografii będziesz musiał wykazać się dodatkowo wiadomościami z zakresu historii, zagospodarowania turystycznego i przemysłowego, zabytków, dróg dojazdowych, przebiegu szlaków turystycznych, etnografii i przyrody danego regionu. Zdanie wszystkich cząstkowych egzaminów teoretycznych jest warunkiem umożliwiającym dopuszczenie do końcowego egzaminu praktycznego, tzw. egzaminu wewnętrznego.
Końcowy egzamin praktyczny, tzw. egzamin wewnętrzny, jest egzaminem, którego pozytywny wynik umożliwia przystąpienie do egzaminu państwowego, na uprawnienia przewodnickie. Jeżeli tego egzaminu nie zdasz, będziesz musiał czekać cały rok, aby móc ponownie zaliczać go z kolejnym Kursem, który dojdzie do tego etapu. Egzamin, podobnie, jak egzamin „połówkowy”, trwa dwa dni, z tą różnicą, że jeden z nich to dzień autokarowy, a drugi to dzień pieszy. Trasa egzaminu nie jest dokładnie znana. Kursanci otrzymują jedynie informację o miejscu noclegu oraz kilku kluczowych punktach, które pojawią się trasie. Mimo tego, że na egzaminie państwowym zakres obowiązujących tematów został mocno ograniczony, na egzaminie wewnętrznym Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie Kursantów obowiązuje całość wiedzy, która przewinęła się przez poprzedzające go szkolenie oraz sesję teoretyczną.
Egzamin państwowy trwa trzy dni. Pierwszy dzień to egzamin teoretyczny, podczas którego rozwiązuje się test wyboru oraz odpowiada ustnie (trzy losowe pytania) przez komisją powołaną przez Urząd Marszałkowski. Po zmianie przepisów na egzaminie w Małopolsce nie ma już dnia autokarowego, są za to dwa dni piesze, podczas których egzaminatorzy weryfikują umiejętności metodycznego prowadzenia grupy oraz stan posiadanej wiedzy na temat (przede wszystkim) grupy górskiej, w której odbywa się egzamin. Główne zagadnienia, na jakie kładziony jest nacisk to topografia, historia turystyki oraz pierwsza pomoc. Egzamin ten jak najbardziej da się zdać bez „znajomości”. Absolwenci Kursu Przewodników Beskidzkich Studenckiego Koła Przewodników Górskich w Krakowie zazwyczaj świetnie na nim wypadają i zdają go niemal w 100%.
Varia
Nie przejmować się! Kurs Przewodników Beskidzkich to jeden wielki zbiór osób, których znajomi nie chcieli iść na Kurs — w związku z tym integracja w nowym gronie przebiega bardzo szybko i sprawnie. Na tyle szybko, że po jednym, dwóch wyjazdach ma się już nowych znajomych z Kursu i wszyscy zapominają o tym, że przyszli na niego sami. A z każdym kolejnym tygodniem jest tylko lepiej! Jeżeli wydawało Ci się, że w dorosłym życiu nie można się już zaprzyjaźnić… Szybko zmienisz zdanie! Wspólne wyjazdy, wspólna nauka, wspólne radości, wspólne smutki, wspólne zwycięstwa. 1,5 roku to wystarczająco długo, by dobrze się poznać i wystarczająco mało, by się sobą znudzić. Przewodnicy, którzy przyjaźnią się od 5-10-20-30-40 i więcej lat, mówią dokładnie to samo!
Na Kurs zapisują się osoby z różnym doświadczeniem górskim. Zarówno takie, które przeszły już setki, a nawet tysiące kilometrów po szlakach, jak i takie, które do tej pory były niedzielnymi turystami, ale zapragnęły to zmienić. Zarówno takie, które regularnie uprawiają sporty i są bardzo sprawne fizycznie, jak i takie, których kondycja pozostawia wiele do życzenia, ale chcą nad nią popracować. Zarówno takie, które bez problemu maszerują z wielkim plecakiem, jak i takie, które przytłacza sam jego widok, ale chcą się z nim zmierzyć. Tak naprawdę tempo marszu, intensywność szkoleniowych wyjazdów i postępy sprawnościowe na Kursie zawsze są wypadkową całej grupy, czyli przeciętne, więc nie martw się, dasz radę.
Oczywiście, choć wymaga to sporej dawki samozaparcia i umiejętności ustalania priorytetów. Nie masz na nic czasu? Na Kursie przekonasz się o tym, że im więcej masz na głowie, tym lepiej jesteś zorganizowany. Zdziwisz się, jak elastyczna jest doba, kiedy do codziennych obowiązków musisz dołożyć jeszcze jeden. No, może kilka: naukę, wyjazdy i… Wspólną integrację z innymi Kursantami! A kiedy Kurs się skończy i odetchniesz z ulgą, nagle uświadomisz sobie, że czegoś Ci bardzo brakuje. Choć Kurs organizowany jest przez Studenckie Koło Przewodników Górskich, ostatnimi laty tendencja się odwraca i średnia wieku rośnie.
Orientacja w terenie to umiejętność mocno uzależniona od osobistych predyspozycji, ale nawet jeżeli nie jesteś mistrzem w określaniu kierunków świata, wszystkie góry wyglądają dla Ciebie tak samo i nie masz zielonego pojęcia o tym, jak mapę 2D przełożyć na 3D w rzeczywistości, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość! Przez półtora roku na Kursie będziesz miał okazję NIEUSTANNIE tę orientację w terenie ćwiczyć i sam szybko zobaczysz, że regularna obecność na szkoleniowych wyjazdach pozwoli Ci się wiele nauczyć. Jednym z punktów do zaliczenia na Kursie jest Impreza Na Orientację, podczas której będziesz miał okazję przetestować w praktyce umiejętność korzystania z mapy i kompasu, chodzenia na azymut i przemierzania Beskidów bez szlaków. A to jedna z cenniejszych lekcji.
Na Kursie będziesz mówił sporo. O tym, co ważne i czego nie sposób pominąć. O tym, co mniej ważne, ale o czym nie można zapomnieć. I o tym, co zupełnie nie ma znaczenia, ale co każdy przewodnik powinien wiedzieć… By w końcu wiedzieć, co się mówi, a nie mówić, co się wie! Jedno jest pewne — nauczysz się mówić tak, żeby inni Cię słuchali. Nawet jeżeli Ci się wydaje, że tego nie potrafisz. Kurs to świetna okazja do zmierzenia się z lękiem przed wystąpieniami publicznymi w kontrolowanych warunkach. Zazwyczaj okazuje się, że wcale nie są one tak straszne, jak się wydają. Nawet jeżeli nigdy nie zostaniesz mistrzem oratorstwa, przekonasz się, że od tego wcale się nie umiera.
Zaliczenie „zimowych dniówek” jest jednym z warunków dopuszczenia do końcowego egzaminu wewnętrznego, więc nawet jeżeli zimy i mrozu nie znosisz, będziesz musiał im stawić czoło. Wiele razy będziesz mieć dość. I równie wiele razy okaże się, że masz w sobie mnóstwo siły, by przezwyciężyć swoje słabości. A chwile, w których było najciężej, będziesz wspominał najlepiej. I z największym sentymentem. Testowanie własnych granic wejdzie Ci w krew. I tak już zostanie na zawsze! Ta umiejętność przyda Ci się nie tylko na Kursie.
Nie będziesz tego wiedział, dopóki sam nie sprawdzisz. Zawsze lepiej spróbować, dojść do wniosku, że to nie dla Ciebie i w pełni świadomie zrezygnować z dalszego uczestnictwa w Kursie, niż nie spróbować nigdy i ciągle zastanawiać się, „co by było gdyby”. Na kilka pierwszych wyjazdów możesz pojechać bez zapisywania się na Kurs, by sprawdzić, jak wszystko wygląda w praktyce, czy czujesz klimat szkolenia i czy chcesz wziąć w nim udział. To również świetna okazja, by podpytać przewodników „jak to jest na Kursie” i wymienić się swoimi spostrzeżeniami z innymi Kursantami. Z doświadczenia wiem, że wiele niezdecydowanych osób rozwiewa wtedy swoje wątpliwości. Świetnym wstępem do Kursu Przewodników Górskich jest również Kurs Organizatora Turystyki PTTK, który jest pewną namiastką tego, co dzieje się na Kursie.
Bo wyobrażali sobie, że Kurs wygląda zupełnie inaczej. Bo myśleli, że to inni będą ich uczyć, a nie, że sami, od pierwszego wyjazdu, będą musieli wcielać się w rolę przewodników. Bo dochodzą do wniosku, że to jednak nie dla nich. Bo perspektywa poświęcenia na Kurs 1,5 roku z życia wydaje im się jednak zbyt przytłaczająca. Bo nie są w stanie pogodzić codziennych obowiązków z Kursem. Bo w pewnym momencie im się odechciewa. Bo znajdują ciekawsze zajęcia, którym chcą poświęcić swój czas. Bo ze względu na sytuacje losowe nie są w stanie zdobyć wystarczającej liczby dniówek potrzebnych do ukończenia Kursu. Bo boją się przystąpienia do egzaminów i odpuszczają zaraz przed. Niektórzy odpuszczają i już nigdy na Kurs nie wracają. Są jednak tacy, którzy zaczynają go wiele razy i uparcie dążą do celu. I w końcu zdobywają upragnioną, przewodnicką blachę.
Tak! Na Kursie można znaleźć chłopaka/dziewczynę, co nierzadko kończy się ślubem, a w strukturach Koła urodziło się i wyrosło już sporo kursowych dzieci! Wspólne zainteresowania i miłość do gór mocno łączą ludzi, niekiedy tak bardzo, że postanawiają oni przemierzać razem nie tylko górskie, ale też życiowe, ścieżki. Na Kursie można znaleźć też wielu przyjaciół, znajomych i kompanów do wspólnych wycieczek, a wszyscy przewodnicy są jak jedna, wielka rodzina. Jedno jest pewne! Na pewno nie jest nudno.